W świecie, który nieustannie goni za nowością, warto pamiętać, że Słowo Boże się nie starzeje.
fot.freepikWspółczesna kultura zdaje się nieustannie gonić za nowością: nowe trendy, technologie, idee. Jesteśmy bombardowani newsami na każdym kroku – od mediów społecznościowych po najnowsze gadżety technologiczne. Ta szalona pogoń za zmianą często odwraca naszą uwagę od głębszego sensu tych zmian. Zmieniać – ale po co, dlaczego i w jakim kierunku?
Łacińska maksyma: Non nova ut sciatis, sed vetera ut faciatis (Nie nowe, abyście wiedzieli, lecz stare, abyście czynili) – wskazuje, że znane rzeczy są po to, by nimi żyć. W epoce dynamicznych zmian i technologicznej rewolucji często zapominamy o korzeniach, które ukształtowały naszą tożsamość. Dawne tradycje i kultura niosą ze sobą mądrość przekazywaną przez pokolenia. Współczesne próby odnowienia dawnych praktyk, jak powrót do rękodzieła, tradycyjnych metod gotowania czy zainteresowanie dawnymi formami sztuki, pokazują, że możemy uczyć się od przeszłości. Nie chodzi tylko o sentyment, ale o zrozumienie, że pewne wartości są uniwersalne i ponadczasowe.
Spójrzmy na śródziemnomorską dietę, która opiera się na prostocie i naturalnych składnikach. W erze fast foodów i przetworzonej żywności wielu z nas wraca do dawnych, zdrowych nawyków żywieniowych. To nie jest nowość, to powrót do starych, sprawdzonych metod, które budują nasze zdrowie i dobrostan. Rzemiosło, które kiedyś było podstawą gospodarki, dziś przeżywa renesans. Ludzie coraz bardziej doceniają unikatowe, ręcznie robione przedmioty, które mają duszę i historię. Rękodzieło, często postrzegane jako archaiczne, staje się nowoczesną odpowiedzią na masową produkcję i konsumpcjonizm.
Kultura literacka i artystyczna dawnych czasów również znajduje swoje miejsce we współczesnym świecie. Klasyczna literatura, malarstwo renesansowe czy muzyka barokowa są źródłem inspiracji dla współczesnych twórców. Wielkie dzieła przeszłości nie tracą na wartości, a ich wątki i motywy są obecne w nowoczesnych adaptacjach i interpretacjach.
Jezus naucza, że „uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare” (Mt 13,52). W świecie, który nieustannie goni za nowością, warto pamiętać, że Słowo Boże się nie starzeje. Przeciwnie, jest „starym” fundamentem, na którym budujemy „nową” przyszłość.