28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Spóźnione czy dojrzałe?

Ocena: 0
2199

 


FIRMA W USA

– Pan Bóg powołał mnie w mojej młodości – mówi ks. Zbigniew Kądziołka. Mając kilkanaście lat, wstąpiłem do seminarium w Przemyślu i formowałem się tam do piątego roku. Zmieniłem jednak decyzję i wybrałem inną drogę. Wyjechałem do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracowałem w branży remontowo-budowlanej. Z czasem otworzyłem własną firmę remontową i dość długo pracowałem, bo spędziłem tam 23 lata mojego życia. Doświadczyłem jednak, że Pan Bóg mi „nie odpuścił” i w sposób wyraźny dawał mi znak, by zostawić to moje dotychczasowe poukładane życie, sprzedać wszystko i wrócić do kraju. Sam nie wiedziałem, dlaczego, ale czułem, że powinienem wrócić do kraju – opowiada. Po powrocie do Polski podjął życie w odosobnieniu. W tym czasie skończył teologię na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie, uzyskując tytuł magistra. Następnie wstąpił do łódzkiego seminarium 35+.

Jak podkreśla duchowny, kapłaństwo jest dla niego przede wszystkim służbą dla ludzi, do których jest posłany. – To jest zejście z piedestału własnego egoizmu, własnych ambicji, i pokochanie ludzi, dla których jestem, by do nich przemawiać, by do nich trafić. Niezwykle ważne jest naśladowanie Chrystusa, by nie dać zgorszenia, by być dla nich tym, który zbliża do Chrystusa, przez słowo, przykład i sakramenty święte. Kapłan ma zbliżać ludzi do Chrystusa, a Bóg ich uświęca – dodaje.

 


Z KARETKI DO OŁTARZA

Seminarium 35+ uwieńczone święceniami kapłańskimi ukończył również ratownik medyczny. Po zakończeniu studiów we Wrocławiu pracował w ratownictwie na różnych szczeblach – począwszy od ratownika w karetce, a skończywszy na pracy w Centrum Powiadamiania Ratunkowego. – Moje serce dalej jednak coś odczuwało – to było bardzo silne – mówi ks. Łukasz Kołodziej. – Kiedy pracowałem w szpitalu wojskowym, poznałem kapelana, z którym podczas dyżurów odbyłem wiele rozmów, co doprowadziło do podjęcia decyzji, że idę do seminarium – opowiada. Jednak historia była bardziej skomplikowana. Inny kapłan zalecił mu skończyć najpierw studia dla świeckich na kierunku teologia. – Pracowałem, studiowałem, ale moje pragnienie kapłaństwa było cały czas obecne, dlatego podjąłem decyzję, że idę do seminarium – mówi ks. Łukasz.

Odpowiedź na powołanie kapłańskie to nie jest prosta decyzja. Ks. Łukasz Kołodziej najpierw wybrał zgromadzenie zakonne, ale po dwóch latach stwierdził, że będzie kapłanem diecezjalnym, dlatego wstąpił do seminarium 35+. – Tutaj odbyłem formację uzupełniającą z przedmiotów duszpasterskich, których nie było na teologii dla świeckich. Były to przedmioty związane z powiernictwem, teologią moralną i sakramentologią – wylicza.

 


DLA KOGO?

Alumnem seminarium 35+ może zostać każdy mężczyzna, który skończył 35 lat i jest stanu wolnego – kawalerem lub wdowcem. Musi oczywiście przejawiać zainteresowanie i wolę służenia jako kapłan w Kościele.

– To jest decyzja, która wywołuje w kandydacie wstrząs. Kiedy myśli się o decyzji wstąpienia do seminarium tylko prywatnie, jest to decyzja spokojna, natomiast gdy przychodzi do rozmowy, pewne sprawy zaczynają się komplikować – zauważa rektor uczelni ks. dr hab. Sławomir Szczyrba.

Każdy z kandydatów ma za sobą pewną historię życia, doświadczenia, a nawet konkretne zobowiązania, które – choć dotyczą przeszłości – mogą rzutować na przyszłość. – Przychodzą różni kandydaci – nie tylko z krótkim, ale też z dłuższym doświadczeniem zawodowym. Bywają nie tylko kandydaci, którzy skończyli studia i rozpoczęli pracę, ale i tacy, którzy zrobili doktorat, byli nauczycielami, pełnili funkcje dyrektorskie, a nawet zostali dziekanami na uczelniach wyższych. W takich przypadkach zamknięcie stosunków pracy wymaga wielkiej subtelności, by dotychczasowe więzy nie tyle przeciąć, ile elegancko pozamykać – dodaje duchowny.

Aktualnie w Ogólnopolskim Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń przygotowuje się dziewięciu kandydatów w różnym wieku, z różnych diecezji. Przez ostatnie lata wyświęcono sześciu alumnów (dwóch kleryków w 2019 r. i czterech kleryków w 2021 r.). Do wstąpienia do seminarium przygotowuje się sześciu kandydatów.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter