16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Słowo, które zmienia życie

Ocena: 5
2535

 

– Najlepiej rozważać Pismo Święte w jakiejś wspólnocie – dodaje. – Czytanie Biblii w oderwaniu od całej nauki Kościoła może przysparzać trochę kłopotów. Pewnych rzeczy można nie zrozumieć, zwłaszcza Starego Testamentu. Poza tym doświadczenie innych osób bardzo pomaga odkrywać bogactwo Bożego Słowa.

 


WYSTARCZY JEDNO ZDANIE

Biblia, którą Chiara Lubich wraz z towarzyszkami czytała w schronie przeciwlotniczym w czasie II wojny światowej, była też u początku Ruchu Focolari, który za cel stawia sobie życie przykazaniem wzajemnej miłości i budowanie jedności rodziny ludzkiej. Z lektury Ewangelii i dzielenia się doświadczeniem życia nią w każdej sytuacji, wśród huku bomb, zrodziła się praktyka Słowa Życia.

– Co miesiąc wybierany jest krótki fragment Pisma Świętego i pisany do niego komentarz. Do roku 2008 robiła to nasza założycielka – mówi Anna Sobiecka, od ponad pięciu lat związana z Ruchem Focolari. – Dzięki Słowu Życia zawsze towarzyszy mi jakiś fragment Pisma Świętego. Czasem zdarza się zdanie, które jest dla mnie łatwe – i do zapamiętania, i do wcielania w życie. Na przykład mój ulubiony fragment Pisma „Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia”. Ale czasami Słowo Życia jest bardzo trudne. Między innymi gdy dostajemy wezwanie do kochania nieprzyjaciół, a tu trafiają się akurat takie doświadczenia. Wtedy Słowo Życia pomaga zrobić wewnętrzny rachunek sumienia i podjąć konkretne kroki.

Członkowie Ruchu gromadzą się regularnie, by rozważać Słowo wybrane na dany miesiąc i dzielić się tym, jak próbowali nim żyć i jakie przyniosło owoce. W dzisiejszych czasach, gdy ludzie młodzi mało mówią o swojej wierze, znajdujemy tutaj przestrzeń, gdzie możemy się pokrzepiać i dawać sobie nawzajem nadzieję i siły. I to jest piękne – mówi Anna Sobiecka i podkreśla, jak cenna jest ta wymiana życiowych doświadczeń. – Byłam na rocznej szkole we Włoszech. Mieszkałam z 27 dziewczynami z całego świata. Nasze spotkania wokół Słowa Życia pokazały mi zupełnie inną perspektywę. My Polacy, czytając Pismo Święte, na niektóre rzeczy w ogóle nie zwracamy uwagi, gdyż żyjemy w innym kontekście. To mi pokazało, że Słowo Boże ma tak wielką moc, że dociera do każdego – mówi Anna.

Praktykowanie Słowa Życia jest metodą znaną na całym świecie. Rozważania tłumaczone są na 96 języków i dialektów. Korzysta z nich kilka milionów osób, nie tylko członkowie Ruchu Focolari. Na stronie slowozycia.net można znaleźć zarówno teksty comiesięcznych komentarzy, jak i pliki audio, wersję graficzną dla dzieci, a także prezentację multimedialną Słowa Życia. W kwietniu rozważany jest fragment Ewangelii Świętego Jana „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce” (J 10, 11).

 


ZNALEŹĆ „SWOJĄ IZDEBKĘ”

– Jednym z naszych codziennych zobowiązań jest modlitwa, którą nazywamy Namiotem Spotkania – mówi Dariusz Adamek, który od siedmiu lat należy do Domowego Kościoła, rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie. Nazwa nawiązuje do wędrówki Izraelitów przez pustynię. Wówczas Mojżesz wchodził do namiotu, w którym była przechowywana Arka Przymierza, i tam spotykał się z Panem Bogiem jak przyjaciel, twarzą w twarz.

– My też pragniemy takiego spotkania. Trzeba znaleźć „swoją izdebkę”, czyli wygospodarować miejsce i czas w ciągu dnia na modlitwę. Odizolować się i wyciszyć, bo w hałasie bardzo trudno jest usłyszeć głos Pana Boga – podkreśla Dariusz Adamek. – Najpierw staram się więc myślami odnieść do Pana Boga, uświadomić sobie, że On tutaj jest, że jest mi łaskawy, że chce mnie prowadzić i do mnie mówić. Kluczy czytania Pisma Świętego jest kilka, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Wiele osób wybiera na przykład czytania z dnia. Ale ja po prostu otwieram Pismo Święte. Poprzez tę modlitwę staram się rozeznawać wolę Bożą. Traktuję to niezwykle praktycznie, pytam Pana Boga o bardzo konkretne sprawy, jak zmiana pracy czy kredyt. I dosyć często w tym Słowie dostaję prawie bezpośrednie wskazówki – opowiada. – W Piśmie Świętym możemy też szukać zrozumienia otaczającej nas rzeczywistości, odpowiedzi na pytania, co się dzieje z naszym Kościołem, co oznaczają czasy, w których żyjemy. Pan Bóg nigdy nie uchyla się od odpowiedzi.

– Czytanie Pisma Świętego wymaga czasu – zaznacza Dariusz Adamek. – Oznacza rezygnację z innych rzeczy. Coś za coś. Może trzeba zadać sobie pytanie, czy oglądanie wiadomości przez godzinę dziennie da mi więcej niż poświęcenie choćby pół godziny na lekturę Pisma Świętego? Nasze życie trwa średnio 70 lat, a jednak są chrześcijanie, którzy nigdy nie przeczytali Biblii. A ile innych książek przeczytali w tym czasie?

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka dziennikarstwa, etnologii i teologii. Od 2012 roku związana z tygodnikiem „Idziemy”. Należy do Wspólnoty Sant’Egidio.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter