24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Różaniec - męska sprawa

Ocena: 1.66667
2378

 

Artur Wolski, organizator inicjatywy Męski Różaniec, potwierdza potrzebę istnienia wspólnot tylko dla panów: – Potrzebny jest konkretny przekaz o sprawach moralnych, duchowych, wynikających z nauczania Kościoła. Z natury ludzkiej wynika nasza chęć życia we wspólnocie – podkreśla.

 


LWIE SERCE

Rozrastające się męskie wspólnoty modlitewne są tego przykładem. Istnieją w wielu miastach w Polsce i za granicą wśród Polonii. Chętnych nie brakuje. Wszystkie włączają się w inicjatywę Męski Różaniec. – To inicjatywa powstała, by organizować nabożeństwa wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi w pierwsze soboty miesiąca, według orędzia z objawień w Fatimie – mówi współorganizator Artur Wolski.

W pierwsze soboty miesiąca panowie w kilkunastu już miastach w Polsce gromadzą się na Eucharystii i na nabożeństwie. Choć w ramach własnych wspólnot mają koszulki, bluzy z logo, to w tym dniu starają się ubierać podobnie, wkładają odświętne białe koszule. Zdecydowaną przewagę stanowią 30–40-latkowie, pokolenie lat 70. i 80., nieskażone dorastaniem w dobrobycie. Spotykają się od ponad trzech lat, zwykle przychodzi 100–200 osób. Po nabożeństwie wychodzą na modlitwę na ulice miast. W Warszawie z archikatedry św. Jana do figury Matki Bożej Passawskiej na Krakowskim Przedmieściu, gdzie odmawiają różaniec.

– Podczas nabożeństw chcemy wynagradzać za grzechy aborcji, pornografii, pijaństwa, bezbożności. Chodzi też o to, byśmy wracając do swoich parafii, sprawiali, by bardziej znane było przesłanie z Fatimy, a Matka Boża była bardziej znana i miłowana – mówi Artur Wolski.

Przyznaje, że mężczyźni potrzebują w życiu wyzwań. – Ciąży na nas wielka odpowiedzialność, by zbawić siebie, nasze rodziny i świat, o czym mówi orędzie z Fatimy. Potrzebujemy działać. Dla wielu z nas istotne jest, że nie jesteśmy zamknięci w kościele, kaplicy, idziemy na zewnątrz. Poważnie traktujemy naszą wiarę – charakteryzuje męski sposób myślenia.

 


MOC MODLITWY

Obok obchodów pierwszych sobót miesiąca wyrastają kolejne inicjatywy. 22 sierpnia ulicami Warszawy przeszła różańcowa procesja ekspiacyjna. – Podobne procesje chcemy zorganizować w niedzielę 2 października, w związku z rocznicą zwycięskiej bitwy pod Lepanto, która obroniła chrześcijaństwo w Europie, a także w niedzielę 17 października, nawiązując do objawień w Fatimie i „cudu słońca”, który miał miejsce 13 października – zapowiada Artur Wolski.

Modlący się mężczyźni doświadczyli siły różańca w swoim życiu i wierzą w jego moc. – Różaniec uratował moje małżeństwo i rodzinę. Bardziej świadomie uczestniczę w życiu Kościoła, parafii, modlitwa przekłada się też na mój patriotyzm – mówi Artur Wolski.

Andrzej Lewek, lider ogólnopolskiej wspólnoty Mężczyźni św. Józefa, na nowo odkrył różaniec w dorosłym życiu. – Kiedy założyłem rodzinę, znajomi zaproponowali udział w różańcu rodziców za dzieci, a za jakiś czas w różańcu za żony. Odmawianie po dziesiątce dziennie weszło już niemal w nawyk i zaczęły dołączać kolejne intencje, uzbierało się w jedną część. A wcześniej był taki czas w moim życiu, że różaniec do mnie nie trafiał, chociaż w okresie szkolnym należałem do Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Dziś widzę owoce, jestem dumny z mojej osiemnastoletniej wchodzącej w dorosłość córki, zachwyca mnie jej postawa wiary – mówi Andrzej Lewek.

Ci, którzy zachwycili się różańcem, nie poprzestają na modlitwie osobistej. Andrzej Lewek włącza się w organizowanie „Męskiego Oblężenia Jasnej Góry”, w którym uczestniczy kilkadziesiąt tysięcy mężczyzn. W tym roku pielgrzymka odbyła się po raz piąty.

– Jako wspólnota Wojowników Maryi staramy się promować różaniec wśród osób, które nie poznały Boga. Wprowadzanie praktyk modlitewnych rozbudowanych teologicznie może być trudne. Natomiast „Zdrowaś Maryjo” i „Ojcze nasz” to modlitwy, które każdy potrafi odmówić – ocenia Mariusz Wójcik.

Artur Wolski widzi szczególną rolę mężczyzn w Kościele. – Mężczyźni powinni dawać świadectwo wiary. Kiedy nawraca się ojciec, to nawraca się także rodzina. Powinni też animować życie w parafii. Dzięki modlitwie różańcowej jesteśmy mocni, odważni, odpowiedzialni. Gotowi bronić poczętego życia, małżeństw, rodzin, naszych kapłanów, stawać w obronie Polski i tego, co stanowi jej dziedzictwo.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter