Polscy biskupi na Niedzielę Miłosierdzia Bożego

 W Niedzielę Miłosierdzia abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański przewodniczył Mszy św. w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Gdańsku - Migowie. W homilii zaapelował do wiernych, aby stali się drogą Miłosierdzia, na której grzeszący i wątpiący będą mogli odnaleźć Jezusa Miłosiernego. Swoje rozważania skoncentrował wokół wiary i miłosierdzia. Nawiązał do odczytywanego tego dnia fragmentu Ewangelii wg św. Jana oraz do "Dzienniczka" św. Faustyny. Podkreślił, że „Bóg, który uczynił dla człowieka tak wiele, w zamian oczekuje od niego wiary, która jest owocem zawierzenia Jezusowi, wyboru Jezusa, Jego nauczania i Jego woli.

Dar wiary człowiek otrzymuje od Boga, dlatego nigdy nie powinien dyktować Bogu jak ta wiara ma wyglądać, nie powinien Boga poprawiać, ani mówić co Bóg powinien lub nie powinien, w przeciwnym razie popełniałby grzech pychy

- mówił abp Wojda.

Jednocześnie zaznaczył, że „miłosierdzie jest owocem Bożej miłości do nas. Jest ono jak potężny ogień, który wypala w człowieku grzech i otwiera przed nim bramy zbawienia. Nieustannie oczyszcza nasze serce z grzechów i napełnia je miłością Bożą, pozwala spojrzeć na drugiego człowieka i na świat oczami Boga. Jest więc dla nas wielka pomocą w naszym codziennym chrześcijańskim życiu.” Na zakończenie zaapelował do wiernych, aby stali się drogą Miłosierdzia, na której grzeszący i wątpiący będą mogli odnaleźć Jezusa Miłosiernego.

+++++

Bądźmy apostołami miłosierdzia, pokoju i nadziei. Zanieśmy tę nadzieję do naszych domów, do sąsiedztwa, zanieśmy ją szczególnie tym, którym w tym czasie jest bardzo trudno

- mówił biskup kaliski Damian Bryl, który przewodniczył sumie odpustowej w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim. W dniu odpustu rozpoczęto misję utworzenia Wieczystej Adoracji. Wstawiony Najświętszy Sakrament będzie można adorować 24 godziny na dobę, w dzień i w nocy przez siedem dni w tygodniu.

Przed Mszą św. biskup kaliski poświęcił stacje drogi krzyżowej ustawione wokół świątyni jako wotum jubileuszu 25-lecia parafii Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim.

W homilii bp Damian Bryl odwołując się do dzisiejszej Ewangelii podkreślał, że Jezus chce także dzisiaj każdemu człowiekowi powiedzieć „Pokój wam”. – Jezus przychodzi z darem pokoju, z zapewnieniem „Jestem, żyję, pokonałem śmierć, jestem prawdziwy i chcę być blisko was” – powiedział celebrans.

Pochwalił inicjatywę wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu.

Ta piękna inicjatywa nieustannej adoracji w waszej parafii, w waszej kaplicy, którą chcecie podjąć to piękny znak wiary, że Jezus zmartwychwstały jest z nami, w szczególny sposób w Eucharystii. Warto, żebyśmy tę prawdę przypominali sobie na co dzień, gdy zmagamy się z lękami, niepokojami, ale warto, żebyśmy znaleźli czas, aby przyjść tutaj i tę prawdę mocniej odkryć, przypomnieć sobie, że Pan zmartwychwstał, jest z nami i napełnia nas pokojem

– przekonywał kaznodzieja.

Zaznaczył, że Jezus przychodzi z darem przebaczenia, odpuszczenia grzechów.

Jezus Miłosierny jest Bogiem, który przebacza nam grzechy, który przynosi pokój przez odpuszczenie grzechów. Miłosierdzie Boże najpełniej objawia się w łasce przebaczenia. Dziękujmy, że dobry Bóg widząc nasze słabości, upadki i grzechy nie zostawia nas z tym, że zawsze przebacza i daje nam nową szansę. On wysłużył nam ten dar przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie

– zapewnił hierarcha.

Zachęcał wiernych, aby od Jezusa uczyli się bycia miłosiernymi.

Bardzo chciałbym zaprosić, żebyśmy nie bali się przyjmować miłosierdzia ze strony Pana Boga, ale też abyśmy pozwolili, aby Jego miłosierdzie mocno mogło nas dotknąć, poruszyć i przemienić, abyśmy i my stawali się miłosiernymi na wzór miłosiernego Boga

– stwierdził duchowny i zaprosił na koniec wspólnotę parafialną do szerzenia miłosierdzia Bożego - by była "wspólnotą przenikniętą duchem miłosierdzia, wspólnotą, w której można doświadczyć miłosierdzia, wspólnotą, która podprowadza pod Boże miłosierdzie".

+++++

 W Jezusie Chrystusie, naszym Panu i Odkupicielu miłosierdzie jest najpiękniejszym obliczem kochającego Ojca - Boga kochającego bez uprzedzeń każdego człowieka – mówił dzisiaj bp Jan Piotrowski w Pińczowie, w kościele Miłosierdzia Bożego.

Biskup przypomniał, że wszyscy jesteśmy czcicielami Jezusa Miłosiernego i nawiązał do dziejów jubileuszowej pińczowskiej parafii. – Dzięki świadectwu wiary jesteście bez wątpienia najcenniejszym świadectwem tej świątyni – podkreślał. Zauważył, że nie chodzi o dary materialne i nowe elementy świątyni, dzisiaj święcone, ale „głęboki sens i znaczenie” nadaje temu miejscu modlitwa wspólnotowa.

Szczególny udział w świadectwie wiary Jezusa Miłosiernego ma parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Pińczowie, która w tym roku obchodzi 30 rocznicę jej ustanowienia. Dla człowieka o sercu otwartym na Boże działanie, miłosierdzie jest czymś doświadczalnym, osobistym i bliskim, niosącym nadzieję i uzdrowienie, ponieważ można je spotkać tak łatwo, twarzą w twarz. Źródłem tego miłosierdzia oraz jego najdoskonalszą osobą jest Jezus Chrystus

– podkreślał biskup kielecki. Przywoływał m.in. scenę, gdy zmartwychwstały Jezus objawił się w wieczerniku, w „swoim ciele i ze śladami męki”.

Dziś człowiek nie wierzy, że nosi w sobie obraz Bożego Miłosierdzia, a bez tej wiedzy nie wie, jakie są jego potrzeby duchowe (…). Biada człowiekowi, jeśli nie wie, kim jest (…). Dopóki człowiek będzie wyzuty z wartości duchowych, nawet najlepsze umowy społeczne, gospodarcze, ekonomiczne, a nawet składne przysięgi i śluby, nie zapewnią mu oczekiwanego szczęścia

– podkreślał przestrzegając przed „światem uwiedzionym duchem apostazji”.

Nawrócenie to nic innego, jak odnalezienie tego Ojca, który jest bogaty w miłosierdzie. Są wśród błogosławionych i świętych i tacy, którzy dobrze nie zaczynali, ale dzięki łasce miłosierdzia – dobrze skończyli. To jest to piękno, to jest szansa dana człowiekowi

– mówił bp Jan Piotrowski.