20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pod Wielką Krokwią

Ocena: 0
935

„Tysiąc roków my czekali. Tobie my się docekali. Szczęśliwa godzina, Jan Paweł II jest z nami, w Ojczyźnie, pod Tatrami. Niech śpiewają nasze usta, niech śpiewają nasze serca” – tak przed ćwierć wiekiem polscy górale witali w Zakopanem Jana Pawła II.

Mafot. Paweł Murzyn

W dziejach liczącej ponad 500 lat stolicy Tatr było to najważniejsze – obok postawienia krzyża na Giewoncie – wydarzenie religijne. Nic więc dziwnego, że wspominane jest do dziś i będzie wspominane przez następne pokolenia. Papieski helikopter przyleciał do Zakopanego w środę 4 czerwca 1997 r. o godz. 21.00. Wylądował na stadionie sportowym w pobliżu Wielkiej Krokwi. Tu na papieża czekał kard. Franciszek Macharski ze swoimi biskupami pomocniczymi, wśród których był bp Kazimierz Nycz, obecnie kardynał, metropolita warszawski. Małe dzieci wręczyły papieżowi kwiaty, były chleb i sól, przygrywała kapela góralska. Zmęczony papież (tego dnia przebywał w Kaliszu i Częstochowie) udał się do „Księżówki”, domu rekolekcyjnego Episkopatu Polski.

 


NAD TATRAMI

Następny dzień był zaplanowany jako dzień odpoczynku Ojca Świętego, była to bowiem już szósta doba pielgrzymki. Rano Jan Paweł II odprawił Mszę świętą dla sióstr zakonnych i zaproszonych gości, a następnie udał się śmigłowcem w góry. Wiąże się z tym niezaplanowane wydarzenie. Papieski helikopter miał lądować w rejonie lądowiska TOPR na Rusinowej Polanie, gdzie oczekiwał z czczoną tu figurą Matki Bożej Jaworzyńskiej o. Leonard Węgrzyniak OP, wieloletni kustosz sanktuarium i ratownik TOPR. Niestety, w rejonie lądowania znalazła się pokaźna grupa turystów, którzy widząc helikopter, zaczęli się do niego zbliżać. Przez podmuch wiatru część z nich straciła kurtki. Pilot natychmiast podjął decyzję, aby lecieć dalej, a Jan Paweł II nad Wiktorówkami pobłogosławił tamtejsze sanktuarium. Maszyna krążyła jeszcze nad Tatrami, aby ostatecznie o 13.00 papież powrócił do „Księżówki” na obiad.


Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 24 (867), 12 czerwca 2022 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 15 czerwca 2022


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz tygodnika "Idziemy"

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter