Choć żył ponad 17 wieków temu jego charyzmat jest nadal aktualny. Wspominany dziś św. Paweł Pierwszy Pustelnik to patriarcha, a więc szczególny opiekun Zakonu Paulinów. Od niego pochodzi nazwa wspólnoty. Jest on także patronem najmłodszych oraz matek pragnących i oczekujących potomstwa. Prawie pół tysiąca mnichów znanych jest głównie z posługi na Jasnej Górze, która, jak mówił Jan Paweł II, wyznacza dziś misję Zakonu.
Fot. Art Gallery ErgsArt - by ErgSap flickr.com publick domainPaweł z Teb przeżył na pustyni 90 lat, ale nie stronił od spotkań z ludźmi. Dla paulinów pustynią jest życie za klauzurą i wspólnotowe przeżywanie codzienności. Pielgrzymi, którzy przybywają do ich klasztorów powierzają im problemy świata. - Te składane są na ołtarzu i rozwiązywane w konfesjonale - zauważył przeor Jasnej Góry o. Marian Waligóra. - Słowa Jana Pawła II „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz” przypominają, że nic innego nie jest ważniejsze w naszym posługiwaniu, w przeżywaniu powołania, jak właśnie posługa miłości, która wyraża się w służbie ołtarza, niesieniu Eucharystii i w jednaniu z Bogiem ludzi poprzez tajemnicę sakramentu pokuty - powiedział jasnogórski przeor.
Papież Jan Paweł II, największy jasnogórski pielgrzym, podkreślał, że paulińskim szczególnym zaszczytem i szczególnym powołaniem jest straż przy tej świętości, jaką jest Cudowny Obraz Matki Bożej. - Jesteście stróżami tego sanktuarium, jesteście duszpasterzami w tym sanktuarium – przypominał i dodawał: „tutaj, na Jasnej Górze, na pewno są jakieś szczyty duszpasterstwa, a szczyty często oznaczają także największą głębię. Czasem tylko tutaj, na Jasnej Górze, człowiek może dźwignąć się z najgłębszego upadku na szczyt. Właśnie wy macie być sługami tego dźwigania się, macie być szafarzami tajemnic Bożych”.
W innym miejscu Jan Paweł II mówił, że Jasna Góra jest najbardziej newralgicznym punktem duszpasterstwa na całej polskiej ziemi, zwłaszcza jeśli chodzi o duszpasterstwo konfesjonału. Podkreślał, że celem doskonałości zakonnej jest miłość a paulini mają być „ szafarzami miłości, którą Bóg przez Matkę swego Syna na tym miejscu chce obdarować synów i córki polskiej ziemi”.
Podczas Sumy pawełkowej celebrowanej o godz. 11.00 w Kaplicy Matki Bożej przez niemal całą jasnogórską wspólnotę paulinów Przeor pytał o świadectwo miłości chrześcijańskiej. Przypomniał, że Pierwszy Pustelnik jest dla paulinów i świeckich wzorem rozmodlenia i podążania z Bogiem na drogach codzienności. Mnisi ponowili zakonne śluby: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa.
O. Marian Waligóra podkreślił, że uroczystość św. Pawła to dzień jednoczenia całej wspólnoty paulińskiej rozsianej po świecie, ale i czas dziękowania za Pustelnika, który napomina, by zatrzymać się i oddać Bogu najważniejszą część serca, „byśmy nie bali się szukać wspaniałej perły jaką jest dla nas Bóg i potrafili wszystko dla niej poświęcić”.
Przeżywane przez paulinów patronalne święto jest okazją do dziękczynienia za posługę Zakonu w Kościele. „Biali mnisi” są obecni na czterech kontynentach, (poza Azją) w ponad 70 placówkach, głównie w sanktuariach maryjnych.
Tzw. zewnętrzne uroczystości a więc z udziałem wiernych, we wszystkich paulińskich klasztorach, odbędą się w najbliższą niedzielę, 20 stycznia.
Św. Paweł Pustelnik urodził się w Tebach - starożytnej stolicy faraonów - w 228 r. Za jego czasów Teby były już tylko małą wioską. Pierwsze lata spędził szczęśliwie w domu rodzinnym. Gdy miał 21 lat rozpoczęły się prześladowania cesarza Decjusza. Dowiedziawszy się, że jego szwagier - poganin z powodu jego bogactwa planuje wydać go w ręce prześladowców, Paweł porzucił wszystko, co posiadał, odszedł na pustkowie i zamieszkał w jaskini.
Prześladowanie trwało krótko, ale Paweł tak dalece zasmakował w ciszy pustyni, że postanowił tam pozostać na zawsze. Jako pustelnik spędził ponad 90 lat. Przez cały ten czas zanosił do Boga swe gorące modlitwy, żywiąc się tylko daktylami i połówką chleba, którą codziennie przynosił mu kruk. Kiedy był bliski śmierci, odwiedził go św. Antoni, pustelnik. Tego dnia kruk miał przynieść Pawłowi cały bochenek. Nagość swego ciała od znoju i chłodu chronił jedynie palmowymi liśćmi. Legenda ta znalazła swoje odbicie w herbie Zakonu: kruk na palmie z bochenkiem chleba.
Zmarł mając 113 lat w 341 r. Miał oddać Bogu ducha na ręku św. Antoniego. Kiedy ten był w kłopocie, jak wykopać grób dla przyjaciela, według podania miały zjawić się dwa lwy i ten grób wykopać. Dlatego dwa lwy znalazły się również w herbie paulińskim. Paweł jest pierwszym pustelnikiem, którego imię znamy, dlatego otrzymał zaszczytny przydomek „Pierwszego Pustelnika”. Zakon czci go jako swego patriarchę. Od jego imienia pochodzi potoczna nazwa wspólnoty mnichów - Paulini.
Uroczystość św. Pawła Pustelnika przypada 15 stycznia. Paulini odnawiają w tym dniu swoje śluby zakonne. Jednak zewnętrznie uroczystość św. Pawła obchodzona jest w paulińskich kościołach w niedzielę po 15 stycznia i od tego dnia włącznie liczy się czas dziewięciodniowej nowenny, czyli Pawełków. Najbardziej uroczysty charakter to nabożeństwo ma na Jasnej Górze.