Święty Feliks z Noli, męczennik, jest patronem wspominanym 14 stycznia.

Kiedy Feliks przyjął święcenia kapłańskie, wybuchło prześladowanie wyznawców Chrystusa za panowania Decjusza. Biskup Noli, Maksym (późniejszy święty), opuścił wówczas potajemnie diecezję, cały ciężar jej prowadzenia oddając w ręce Feliksa. Ten wkrótce został aresztowany i uwięziony. Według relacji św. Paulina Feliks był torturowany. Jego poranione ciało wleczono po ostrych muszlach i skorupach.
Udało mu się jednak ujść z więzienia. Ukrywał się przez pewien czas w wyschniętej studni. Po śmierci Decjusza powrócił. Ponieważ jednak skonfiskowano mu majątek rodzinny, żył z pracy swoich rąk. Po śmierci schorowanego Maksyma został wybrany na biskupa Noli, ale odmówił przyjęcia godności, proponując na to stanowisko Kwintusa.
Zmarł 14 stycznia około 260 roku, opłakiwany przez wszystkich. Chociaż zmarł śmiercią naturalną, określany był mianem męczennika przez św. Grzegorza z Tours; św. Augustyn nazywał go jednak wyznawcą.
Źródło: brewiarz.pl