25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Narodzony w rodzinie

Ocena: 0
1471

Jest coś zachwycającego w tym, że mały Jezus, tak jak każde ludzkie dziecko, potrzebował rodziny.

fot. xhz

 Malowidło w Bazylice Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie

Pan Jezus potrzebował tej podstawowej przestrzeni miłości, jaką tylko rodzina może dziecku zapewnić. Jest to tym bardziej godne zauważenia, że przecież Jezus urodził się z dziewiczej Matki i nie miał ludzkiego ojca. Nie godziło się bowiem, żeby Jednorodzony Syn samego Ojca Przedwiecznego miał jeszcze jakiegoś innego ojca. A jednak, przyjąwszy ludzką naturę, Syn Boży urodził się i wychował w pełnej rodzinie. Trudno o większe wywyższenie rodziny, o większe podkreślenie znaczenia rodziny jako podstawowej ludzkiej wspólnoty.

Postawmy sobie parę prostych pytań: W czym dziewicze małżeństwo Józefa i Maryi może być wzorem dla zwyczajnego małżeństwa mężczyzny i kobiety? W czym Święta Rodzina, w której urodził się i wychował sam Syn Boży, może być wzorem dla zwyczajnych ludzkich rodzin?

Otóż jedno o tej Rodzinie wiemy z całą pewnością: że była ona przepełniona Bożą obecnością. Przecież jednym z jej członków był sam Syn Boży, Maryja i Józef zaś – każde z nich z osobna i oboje razem – kochali Boga i byli Mu wierni naprawdę ze wszystkich sił i z całego serca. A tam, gdzie ludzie autentycznie kochają Pana Boga, tam również ich miłość wzajemna jest prawdziwa.

Prawdę miłości małżeńskiej i rodzinnej można poznać po tym, że mąż i żona, rodzice i dzieci, jakby przenikają się wzajemnie, jakby stanowią jeden organizm. Jednak dzieje się tak dopiero wówczas, kiedy miłość to dla nas przede wszystkim dawanie samego siebie. „Człowiek – przywołam znane słowa Jana Pawła II – jest jedynym stworzeniem na tej ziemi, którego Bóg chciał dla niego samego. Dlatego nie zrealizuje w pełni samego siebie inaczej, niż przez bezinteresowny dar z siebie”.

 


MIŁOŚĆ BYLE JAKA

Niestety, żyjemy w czasach kultu wygody. Wielu małżonków jakby zapomniało o tym, że ślubowali sobie wzajemnie „miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci” – i postępuje tak, jakby ślubowali sobie „że cię nie opuszczę, dopóki będzie mi z tobą miło i łatwo” albo nawet „dopóki nie znajdę sobie kogoś następnego”. A przecież życie stawia nas w sytuacjach, kiedy wręcz najważniejszymi imionami miłości są ofiarność i poświęcenie. Kochać wtedy, kiedy jest to łatwe i przyjemne, potrafi nawet notoryczny egocentryk. Prawdziwie kocha dopiero ten, kto trwa w miłości również wtedy, kiedy to trudne.

Głównymi ofiarami miłości byle jakiej, miłości, która mija jak słomiany zapał, są dzieci. Przypomina mi się pięcioletnia dziewczynka, która podczas Mszy świętej dla przedszkolaków wypowiedziała przez mikrofon modlitwę, brzmiącą jak straszne oskarżenie: „żeby każde dziecko miało tylko jednego tatusia i tylko jedną mamusię”. Pomyśleć, ile bólu musiało doświadczyć to dziecko wskutek rozejścia się swoich rodziców, skoro wydobyło z siebie aż tak przejmującą modlitwę.

Stosunkowo niedawno mówił mi ktoś o dziecku, którego ojciec odszedł do innej pani, jak w kącie pokoju mówiło samo do siebie: „Jeżeli tatuś do nas wróci, to będę do niego mówił: tatusiu, tateczku, tatuśku, tatuleńku, tato najukochańszy!”. Inne jeszcze dziecko całuje po rękach swojego ojca i z płaczem obiecuje: „Tatusiu, ja już będę grzeczny!”. Biednemu dziecku wydawało się, że rodzice dlatego się rozeszli, ponieważ ono było niegrzeczne. Rzadko się zdarza, żeby rozwód rodziców nie spowodował w dziecku wielkiego duchowego spustoszenia. Dziecku wtedy usuwa się grunt spod nóg, traci poczucie bezpieczeństwa, nieraz ogarniają je niepokoje, że może jest kimś bezwartościowym i to dlatego jedno z rodziców odeszło.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter