Bóg nakazał Izraelitom za pośrednictwem Mojżesza, aby każda rodzina zabiła baranka, a krwią jego pokropiła odrzwia i progi swojego domu, bo o północy Pan miał przejść przez Egipt i porazić śmiercią wszystko co pierworodne – spośród ludzi i bydła – omijając jedynie domy naznaczone krwią. W ten sposób krew zabitych baranków miała służyć jako znak chroniący Izraelitów przed śmiercią. Poza tym Izraelici mieli spożyć w całości mięso zabitych przez nich baranków wraz z chlebem niekwaszonym oraz gorzkimi ziołami. Spożywając ten posiłek, mieli być ubrani jak osoby przygotowane do natychmiastowej podróży, czyli z przepasanymi biodrami, sandałami na nogach i laskami w ręku.
List do Hebrajczyków, odnosząc się do powyższych czynności, podsumowuje wszystko następującymi słowami: „Dzięki wierze [Mojżesz] zgotował Paschę i pokropienie krwią, aby nie dotknął się ich Ten, który zabijał to, co pierworodne” (Hbr 11,28). Są to znamienne słowa, ponieważ wynika z nich, że działanie Mojżesza w tej decydującej chwili wynikało z wiary. Niewątpliwie mając za sobą doświadczenie licznych kłamliwych obietnic faraona, Mojżesz musiał mieć wielką wiarę, skoro zaufał Bożej obietnicy, według której faraon tym razem zdecyduje się na wypuszczenie Izraelitów z Egiptu.
PIERWSZA PASCHA
Niemniej w powyższych słowach Listu do Hebrajczyków jest jeden szczegół, nad którym powinniśmy się zastanowić. Mianowicie czytamy, że „dzięki wierze [Mojżesz] zgotował Paschę”. Słowo pascha, co prawda, jest nam znane, aczkolwiek kojarzy się nam ono bardziej z chrześcijaństwem niż z judaizmem i Mojżeszem. W związku z tym należy zauważyć, że termin pascha wywodzi się z języka hebrajskiego. Czasownik pasach oznacza „przejść obok”, „przejść nad” lub „ominąć”. To słowo jest stosowane w Księdze Wyjścia – między innymi – w mowie Boga, który powiedział Mojżeszowi: „Gdy ujrzę krew, przejdę obok [pasachti] i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską” (Wj 12,13). Mając to na uwadze, dopiero w świetle Nowego Testamentu wszystko staje się jasne: krew baranków, którą Izraelici posłużyli się do naznaczenia swoich domów, była zapowiedzią Najświętszej Krwi Baranka Bożego – Jezusa Chrystusa – którego Krew na Krzyżu wybawiła nas od śmierci wiecznej. W ten sposób hebrajskie słowo pesach, odnoszące się do żydowskiej paschy (przejścia Boga nad domami Izraelitów) przeszło do języka greckiego jako pascha dla określenia zbawczego wydarzenia, jakim jest śmierć Chrystusa i Jego zmartwychwstanie. Bowiem Bóg Ojciec patrzy na nas przesz pryzmat Najświętszej Krwi swojego umiłowanego Syna na Krzyżu i w ten sposób omija (pasach – pascha) nas śmierć wieczna spowodowana przez grzech.Ojcowie Kościoła często podkreślali, że krew naznaczająca domy Izraelitów w Egipcie była skuteczna tylko dlatego, że stanowiła znak i zapowiedź Krwi Baranka Bożego, Jezusa Chrystusa, który wiele wieków później oddał życie dla naszego zbawienia. Wobec tego, jak pisze św. Jan Chryzostom, jeżeli sam znak krwi baranków – który nie zawierał w sobie mocy, lecz jedynie wskazywał na moc rzeczywistości mającej nastąpić na Golgocie – posiadał tak wielkie znacznie, że uratował Izraelitów przed śmiercią, to jakże wielka musi być moc tej rzeczywistości, jaką jest Najświętsza Krew Chrystusa na Krzyżu.