24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Mojżesz i bałwochwalcy

Ocena: 0
10798
W Polsce każdy może kupić alkohol, bez względu na wiek. Przepis kodeksu prawa, który określa 18. rok życia jako minimalny wiek legalnego nabycia i spożycia alkoholu, jest traktowany jako nieistniejący. W Stanach Zjednoczonych każdy młody człowiek kupujący alkohol zostaje wylegitymowany przez sprzedawcę w celu sprawdzenia, czy ukończył już 21 lat, bo od tego wieku wolno tam nabyć alkohol. Nawet sprzedawca musi mieć 21 lat. W USA łamanie prawa w tej dziedzinie jest przestępstwem surowo karanym i nikt tam nie wyobraża sobie, że może być inaczej.

W naszej ojczyźnie wielu rodziców nie przejmuje się tym, że ich dzieci piją regularnie alkohol, bo przecież nawyki tego rodzaju rodzą się w domu, począwszy od przykładu rodziców. Ponadto rodzice nie tylko pozwalają dzieciom chodzić na dyskoteki, gdzie uprawiana jest libacja alkoholowa i panuje rozwiązłość, ale nawet dają im na to pieniądze. Wśród młodzieży – jak również wśród wielu rodziców – istnieje przekonanie, że młody człowiek dla rozrywki musi się udać na dyskotekę, a jeżeli nie na dyskotekę, to na piwo z kolegami. No bo cóż w tym złego lub nienormalnego?

Wiele w tym złego i nienormalnego. Iluż to ludzi ginie na polskich drogach z powodu pijanych kierowców? Oprócz tego, w Polsce alkohol jest główną przyczyną rozpadu ogromnej liczby małżeństw i zniszczenia rodzin. Ileż to dzieci w naszym kraju cierpi fizycznie i emocjonalnie w wyniku alkoholizmu rodziców? Coraz więcej młodych ludzi nie radzi sobie psychicznie i próbuje odebrać sobie życie, bo w wielu domach alkohol jest przyczyną awantur i agresji. Częste są zjawiska pijących ojców rodzin, którzy nie mają kontaktu ze swoimi dziećmi. A przecież obecność i przykład dobrego ojca są niezbędne dla właściwego duchowego i emocjonalnego rozwoju młodego człowieka. Skrzywiona relacja z ojcem lub nieobecność ojca w życiu młodzieży jest główną przyczyną szerzącego się homoseksualizmu i innych dewiacji seksualnych.

U nas co roku sierpień jest przeżywany jako miesiąc abstynencji w celu wychowania narodu do trzeźwości. Jest to czas, kiedy Kościół przybliża nam temat alkoholizmu i pijaństwa. Zachęca nas do zmierzenia się z katastroficznymi rozmiarami, jakich nabrała zaraza alkoholowa w Polsce. Chodzi w końcu o obronę Polaków przed samozagładą, która niszczy ich wiarę i duszę.

RÓBTA CO CHCETA

Wobec tego żenujący jest fakt, że to właśnie w sierpniu co roku w Kostrzynie nad Odrą organizowana jest libacja alkoholowa, w której biorą udział dziesiątki tysięcy młodych ludzi – letnich i nieletnich. Wyuzdanie i okultyzm – to stałe elementy, które charakteryzują ten coroczny niechlujny zjazd młodzieży z Polski i z sąsiednich krajów. Czy nie jest to ciekawe, że coś takiego może mieć miejsce u nas właśnie w sierpniu, kiedy Kościół w Polsce zachęca do abstynencji oraz samoopanowania? Czy taka ma być wizytówka naszego kraju w miesiącu, kiedy ojczyzna przeżywa ważne patriotyczne rocznice? O czym to świadczy?

Osoba, która co roku organizuje tę libację na cześć złotego cielca ideologii „róbta co chceta”, otrzymuje na to przedsięwzięcie wsparcie finansowe od licznych Polaków. Po wyjściu z kościoła w styczniową niedzielę wielu wrzuca pieniądze na rzecz „Orkiestry Świątecznej Pomocy” do skarbonek trzymanych przez rzesze uśmiechniętych młodych ludzi. Z dumą afiszują się później naklejkami z tym napisem, które stają się wszechobecne. Wiele osób kieruje się hasłem marketingowym, że składane ofiary są przeznaczone na sprzęt medyczny dla chorych dzieci. Ale jak można być tak naiwnym i bezmyślnym? W końcu wszyscy wiemy, że nie wystarczy, aby ktoś wołał o pomoc finansową w celu wspierania osób potrzebujących. Trzeba zapytać: Kim jest człowiek, który kieruje tym „charytatywnym” przedsięwzięciem? Jakie wartości reprezentuje? Jaką ideologię lansuje? Jeżeli powierzam takiemu człowiekowi środki finansowe, to znaczy – po pierwsze – że mam do niego zaufanie i – po drugie – że wspieram jego oraz wszystkie jego dzieła, a nie tylko te, o których głośno trąbi…

TYLKO ABSTYNENCJA

W roku 1877, kiedy Matka Boża ukazywała się przez 3 miesiące w Gietrzwałdzie, nawiązała wielokrotnie do problemu alkoholowego w polskich domach. Wiele razy w odpowiedzi na prośbę o uzdrowienie fizyczne stawiała jako warunek zaprzestanie picia alkoholu. Czas Kulturkampfu był okresem destrukcyjnego działania przez zaborcę, który czynił wszystko, aby spić polskie społeczeństwo. Było to przemyślane działanie, bo wiadomo, że pijący naród będzie zawsze uległy i nie podźwignie się z bagna niemoralności. Niestety tyle czasu już minęło, a dzisiaj rolę zaborcy pełnią sami Polacy. Są to – między innymi – wykreowane przez media osoby, które w roli guru urządzają libacje alkoholowe dla młodych ludzi. Ale są to też nadużywający alkoholu ojcowie i matki, którzy niszczą siebie i swoje rodziny. Co więc można zrobić w takiej sytuacji?

Sługa Boży Franciszek Blachnicki dał przepis: „Jedynie skutecznym środkiem zwalczania społecznej klęski alkoholizmu jest propagowanie całkowitej abstynencji”. Dzisiaj nie wystarczy powiedzieć, że dopóki ludzie będą pić z umiarem, dopóty wszystko będzie w porządku. Nie. Nie będzie w porządku. Dzisiaj takie podejście już niczego nie zmieni. Obecnie trzeba, aby jak najwięcej osób podjęło abstynencję: tylko takie świadectwo będzie mogło wpłynąć na społeczeństwo i uchronić przed alkoholową zarazą.

Tradycja żydowska podaje, że kiedy Mojżesz potłukł kamienne tablice, nie dokonał świętokradztwa, bo w obliczu libacji Izraelitów przy złotym cielcu litery na tablicach znikły. Nawet martwy kamień nie mógł znieść stanu, w którym znalazł się naród. Weźmy to sobie do serca już dziś.


ks. Jacek Stefański
Autor urodził się w Izraelu, jest duchownym diecezji kaliskiej
Idziemy nr 9 (390), 3 marca 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter