
Dobry Panie, Ty najlepiej wiesz jakim ciężarem jest choroba moja, czy moich bliskich. Ty znasz mnie lepiej, niż ja sam siebie. Rozumiesz jak trudno znieść mi kolejne ciężary, jednak patrząc na Twój krzyż - odzyskuję siły.
Duchu Święty wejdź w przestrzeń choroby mojej i moich bliskich. Pragnę Ci oddać każdy centymetr mojego życia, abyś Ty poprowadził mnie drogą najlepszą z możliwych. Panie, tak często nie rozumiem Twoich dróg, ale wiem, że jedynie one są dobre, potrzebne, prowadzące do zbawienia.
Przyjdź Duchu Święty i zabierz ode mnie i moich bliskich choroby, jeśli taka jest Twoja wola, ale przede wszystkim daj mi siłę i pełne zaufanie w Twoje prowadzenie. Często to nie choroba jest problemem, ale moje podejście do cierpienia. Pragnę od dziś jeszcze bardziej ufać Tobie. Dbać o swoje zdrowie, leczyć się, starać się być w jak najlepszej formie, ale to wszystko z zaufaniem Tobie. Tobie zawsze mogę ufać. pragnę częściej się modlić i być jeszcze bliżej Ciebie.
Jezu, Ty się tym zajmij.
Amen.