19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Mikołaj z Flüe - ocalił ojczyznę i został świętym

Ocena: 0
579

Czy potrafimy jeszcze uwierzyć, że autentyczna świętość może zapobiegać krwawym konfliktom? A przecież tak bywało w historii. Dziś, 21 marca, przypada wspomnienie św. Mikołaja z Flüe - Szwajcara, który wybrał zaskakującą drogę uświęcenia, a jego kluczowy udział w zażegnaniu bratobójczego konfliktu został dobrze udokumentowany.

Fot. User Geogre on en. Wikipedia - Nieznane, Domena publiczna, Link


Cofnijmy się do jesieni średniowiecza. Jest początek XV w. - między Anglią a Francją toczy się wojna stuletnia, trwa Sobór w Konstancji, kończy się też Wielka Schizma Zachodnia, a papieżem zostaje Marcin V. Arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Trąba otrzymuje dla siebie i swych następców tytuł Prymasa Polski. W małej osadzie, zagubionej gdzieś wśród alpejskich hal kantonu Unterwalden, w dolinie potoku Melchaa, 21 marca 1417 r. przychodzi na świat syn zamożnych gospodarzy - Heiniego i Emmy von Flüe. Na chrzcie w kościele Krens nadano mu imię Mikołaj, prawdopodobnie po dziadku ze strony matki.

Różaniec i halabarda

Szwajcaria w tamtych czasach jest młodą, bo założoną w 1291 r. , konfederacją nielicznych jeszcze kantonów. Trzon społeczeństwa stanowią wolni chłopi, żyjący najczęściej z wypasu bydła na górskich połoninach. Ludzie zahartowani przez surową alpejską naturę, mocno stąpający po ziemi – są pracowici, wytrwali i waleczni. Wielu z nich bierze udział w walkach o interesy młodej i niewielkiej jeszcze ojczyzny, ale też w celach zarobkowych najmuje się do obcych armii. Oddziały szwajcarskich górali zbrojnych w halabardy lub długie piki o drzewcu z górskiej jodły sieją postrach na polach bitew XV - wiecznej Europy.

Młodość Mikołaja upływała wśród rówieśników tak samo jak on przyswajających sobie pasterskie umiejętności - doglądanie bydła, dojenie krów, warzenie serów, ale też pracę w lesie. Chłopcy w wolnych chwilach wprawiali się w żołnierskim rzemiośle i brali udział w świętach strzeleckich. Młody Szwajcar zapewne wędrował też niekiedy ze stadami bydła na sprzedaż i to nie tylko do pobliskich miast, ale również za granicę, co wiązało się z przekraczaniem wielkich alpejskich przełęczy. Prawie na pewno Mikołaj nie uczęszczał do szkół i do końca życia pozostał niepiśmiennym.

Z ustnych relacji przyjaciół, spisanych już po jego śmierci, dowiadujemy się, że Klaus często w odosobnieniu oddawał się modlitwie, od samego początku towarzyszyły mu też wizje mistyczne. Wizji gwiazdy jaśniejszej niż wszystkie inne miał doświadczyć już w łonie matki. Pełne symboli, nieraz malownicze obrazy, które widzi tylko przyszły święty, potwierdzają jego głęboko duchowe życie - biała wieża wyrastająca na alpejskiej łące, koń zjadający lilię, a później wizje niczym z obrazów Hieronima Boscha: ludzkie mrowie na otwartej przestrzeni zajęte budową ogrodzeń i mostów, pobierające przy tym myto, nie zwraca uwagi na strumienie oliwy, wina oraz miodu wypływające po dziesięciu stopniach ze wspaniałego pałacu.

Pasterz z Unterwalden zaczyna też pościć o chlebie, wodzie i paru suszonych gruszkach, najpierw w piątki, a potem już cztery razy w tygodniu.

Skomplikowana polityka młodej Konfederacji Szwajcarskiej wkracza w życie młodego Mikołaja - w spór pomiędzy Zurychem a Tyrolem włączają się też obywatele kantonu Unterwalden. Młody Klaus wyrusza na swoją pierwszą wojnę. Przyszło mu walczyć z brutalnymi najemnikami, przysłanymi przez króla francuskiego, zwanych Armagnacami. Syn gospodarzy von Flüe wykazuje się walecznością i odwagą, awansuje do stopnia kapitana. Z drugiej strony, według relacji towarzyszy broni, jak też jego biografów, wykazuje zdumiewającą w tamtych czasach łagodność, napominając żołnierzy: Przyjaciele, jeśli z Bożą pomocą pokonaliście nieprzyjaciela, oszczędźcie go i uhonorujcie swoje zwycięstwo wstrzemięźliwością i wielkością ducha.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter