29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - 7 czerwca

Ocena: 5
1222

Plan Boga to pójście za Jezusem i wpatrywanie się w Niego, pokorne, ciche, z poddaniem się tym, którzy nas opaszą i poprowadzą tam, dokąd nie chcemy.

- teksty czytań -

Fot. Pexels/Quintero

komentarze Bractwa Słowa Bożego, autor: s. M. Tomasza Potrzebowska CSC

Pierwsze czytanie: Dz 25, 13-21

W tym opisie trybun rzymski Festus próbuje się tłumaczyć przed królem Agryppą z niezbyt dobrego „spadku”, który dostał po poprzedniku. A mianowicie: ma w więzieniu Pawła, obywatela rzymskiego, który nie zrobił nic, co by według prawa zasługiwało na więzienie, ale ponieważ odwołał się do Cezara, jest strzeżony i nie bardzo wiadomo, co z nim zrobić.
    Festus uczciwie przyznaje, że nie zna się na wierzeniach Żydów, więc nie może się do zarzutów odnieść. Każdy z nas musi sobie zadać pytanie, czy przynajmniej w tym dorównuje temu poganinowi? Czy jeśli nie znam sprawy, to się nie wypowiadam? Czy może mam zawsze coś do powiedzenia i osądzam, choć zupełnie sie na tym nie znam? Jak łatwo przychodzi nam osądzanie, chociaż zupełnie nie mamy pojęcia o tym, co osądzamy.
    Kilka dni temu, będąc poza domem, siedziałam rano przed Mszą św. w kościele i odmawiałam Jutrznię, czytając ze smartfona. W ławce za mną usiadły dwie starsze panie i jedna do drugiej wyszeptała: patrz, zakonnica bawi się komórką. Te panie, dobrze po osiemdziesiątce, raczej nie używają smartfonów i nie wiedzą, że istnieje aplikacja z tekstami Liturgii Godzin. Myślę, że nawet słowa „aplikacja” nie znają, ale osądziły mnie, nie mając pojęcia, o czym mówią.
    To tylko mały przykład, dobrze obrazujący, że często nie dorastamy do Rzymianina Festusa, który nie znając się na wierze Żydów, zachował się bez zarzutu - nie oceniał tego, czego nie znał. Ciekawe zdanie wypowiedział natomiast o Jezusie, że jest martwy, ale Paweł twierdzi inaczej - twierdzi, że żyje. Czy wierzę w Jezusa, który żyje? Czy nie traktuję Go czasami jak martwego Boga, który nic nie może, którego moc się dawno skończyła? Czy mój Jezus jest Zmartwychwstałym, żyjącym Panem i Zbawicielem, który panuje realnie nad sytuacją?
    Paweł został przez Niego wysłany do Rzymu i ten cel jest coraz bliżej. Dokąd mnie wysyła Jezus, którzy żyje i działa? Jak daleko jestem w stanie za Nim pójść? Czy aż do „Rzymu”, czyli do miejsca mojej śmierci?


Psalm responsoryjny: Ps 103 (102), 1b-2. 11-12. 19-20b

I znowu paradoks - sytuacja trudna, więzienie, droga do miejsca śmierci i psalm pełen uwielbienia. Niech wszystko we mnie błogosławi Pana! Niech moja dusza pamięta o Jego dobrodziejstwach. Nieważne, że ich teraz nie doświadczam, ale wierzę, że łaska Pana jest przeogromna. Jak odległość nieba od ziemi, wschodu od zachodu, tak wielkie jest Jego miłosierdzie wobec nas, grzeszników. Tylko Bóg jest Panem, tylko Jemu, zatem należy się pełnia uwielbienia od ludzi i od aniołów.


Ewangelia: J 21, 15-19

Dzisiejszy fragment to znane nam wszystkim trzykrotne pytanie o miłość, które Jezus stawia Piotrowi. Pamiętamy wszyscy, że Piotr ze strachu trzykrotnie zaparł się Jezusa, więc teraz musi trzykrotnie wyznać miłość, by odbudowało się jego serce.
    Żeby jednak dobrze zrozumieć ten ewangeliczny dialog między Jezusem a Piotrem, trzeba odnieść się do tekstu greckiego, ponieważ po polsku pytania brzmią tak samo, a w oryginale nie. Dwa pierwsze pytania Jezusa to: agapas me? Czyli: Czy kochasz Mnie najwyższą formą miłości, gorącą miłością, taką, jaką Bóg kocha ludzi? Piotr odpowiada: filo se. Czyli: Kocham Cię w sensie przyjaźni, ale nie stać mnie na miłość agape.  Kiedy Jezus po raz trzeci zadaje pytanie, pyta już nie o miłość agape, tylko o tę miłość przyjacielską: fileis me? I wtedy Piotr zrozumiał swoją małość, a jego serce wypełnił smutek. Piotr zasmucił się nie dlatego, że Jezus pyta go po raz trzeci, ale dlatego, że za tym trzecim razem schodzi do poziomu miłości, do której Piotr jest zdolny. Dlatego pogodzony ze stanem faktycznym swego serca mówi pokornie: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham (filo se), że nie umiem Cię kochać najwyższą formą miłości, że jestem zdolny tylko do tego, bo w chwili próby nie zdałem egzaminu z miłości”.
    Jezus jednak nie rezygnuje z Piotra. Powołał go już wcześniej, by łowił ludzi, teraz nadal mu tych ludzi powierza: „Paś owce Moje”. Kiedy serce Piotra po tym dialogu jest już skruszone i otwarte, Jezus zapowiada mu śmierć, pokazuje mu swoją drogę, która nie będzie wyłożona czerwonym dywanem, lecz będzie zawierała elementy trudne, na które Piotr będzie musiał się zgodzić.
    W pierwszym czytaniu widzieliśmy Pawła, który również jest w drodze na śmierć. Teraz patrzymy na Piotra, który po swoim zaparciu się Jezusa, jest przez Niego zrehabilitowany i słyszy, tak jak podczas pierwszego spotkania nad jeziorem: „Pójdź za Mną”.
    Pamiętajmy o tym, gdzie mamy być: zawsze za Jezusem, nigdy przed Nim. Piotr miał raz epizod, kiedy wyszedł przed Jezusa i zaczął Go pouczać. Usłyszał wówczas mocne słowa: „Zejdź mi z oczu, szatanie, bo jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, tylko po ludzku”.
    Plan Boga to pójście za Jezusem i wpatrywanie się w Niego, pokorne, ciche, z poddaniem się tym, którzy nas opaszą i poprowadzą tam, dokąd nie chcemy. Ale to jest właśnie droga ucznia. Wychodzenie przed Mistrza to najgorszy błąd i według słów Jezusa taka postawa to zwiedzenie przez szatana, który chce przeszkodzić Bożym planom. Nie szukajmy ludzkich rozwiązań, a tym bardziej diabelskich. Idźmy za Mistrzem aż do śmierci.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter