10 grudnia
wtorek
Julii, Danieli, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - 4 czerwca

Ocena: 5
1333

Jezus mówi, patrząc ku niebu. A gdzie ja patrzę? W jakim kierunku? Czy wiem, co jest moją misją do wykonania?

- teksty czytań -

komentarze Bractwa Słowa Bożego, autor: s. M. Tomasza Potrzebowska CSC

Pierwsze czytanie: Dz 20, 17-27

Żeby zrozumieć to, co w tym czytaniu słyszymy z ust świętego Pawła, trzeba się cofnąć do rozdziału 9, do jego spotkania ze Zmartwychwstałym Panem i do zadania, które wtedy otrzymał przez posługę Ananiasza, a o którym tu wspomina: że musi dokończyć bieg i posługiwanie, które otrzymał od Pana Jezusa, że musi dać świadectwo o Ewangelii Łaski Bożej.
    Ty i ja też zostaliśmy powołani, by głosić Ewangelię. Może nasze powołanie nie było tak spektakularne, ale na pewno było sakramentalne - poprzez chrzest i bierzmowanie, a także podczas każdej Eucharystii słyszymy na zakończenie słowa: „Idźcie!” No i co robimy? Idziemy, zająć się sobą, swoimi sprawami, a Ewangelia to dodatek, gdy mamy czas, ochotę, sprzyjające okoliczności itd.
    Często podczas konferencji mówię o potrzebie takiego „duchowego Kopernika”, czyli: przestań się kręcić wokół siebie, bo to nie ty jesteś centrum wszechświata, a zacznij się kręcić wokół Jezusa, a wtedy wszystkie twoje sprawy, a zwłaszcza problemy, nabiorą właściwych rozmiarów, czyli zmniejszą się.
    Słuchając tego, co w tym fragmencie święty Paweł mówi do starszych Kościoła w Grecji, widzimy, że on całe życie służył Panu i wzywał do nawrócenia, czyli „kręcił się” wokół Jezusa. Mówi, że to działo się wśród łez, doświadczeń, zasadzek, w pokorze. Mówi też o tym, co ma go jeszcze spotkać: o więzach i utrapieniach aż do śmierci. Może warto byłoby przeczytać Dzieje Apostolskie pod kątem świętego Pawła i tych wszystkich trudności, które na niego spadały. Czy po którejś się poddał? Czy poszedł na terapię? Czy wpadł w depresję? Nie, bo ciągle patrzył na Jezusa, „kręcił się” wokół Niego, a nie wokół siebie samego.
    Był biczowany i wtrącony do więzienia w Filippi. Co tam robił? Razem z Sylasem śpiewał hymny Bogu, choć na pewno bolały go rany na plecach. Potem, kiedy cudownie otworzyły się drzwi więzienia i strażnik zabrał ich do swego domu, obmył rany i nakarmił, Paweł też nie zatrzymał się na tym bólu pleców, tylko strażnikowi i jego rodzinie głosił Jezusa. Wiemy o tym, ponieważ scena ta kończy się ich chrztem.
    Innym razem Paweł był kamienowany, wywleczony za miasto i zostawiony, bo oprawcy myśleli, że nie żyje. Mocno, więc musiał oberwać tymi kamieniami. Gdy otoczyli go uczniowie, podniósł się, wszedł do miasta i dalej głosił Jezusa. Jak my byśmy zareagowali? Miesiąc zwolnienia? Półroczna terapia, no bo jak oni mogli mi to zrobić? Ciężka depresja, bo czuję się znieważony i odrzucony?
    Przydałby się ten „duchowy Kopernik”, żeby przestać się kręcić wokół siebie i męki własnej, a zacząć skupiać się na Jezusie i Jego posłaniu, by za wszelką cenę głosić Ewangelię, by nawoływać wszystkich do nawrócenia się do Boga i do uwierzenia w Pana Jezusa. Tylko Duch Święty może nam takiego „Kopernika włączyć”. Tylko On i Jego moc miłości może nas ukierunkować bezwarunkowo na Jezusa. Tylko On ma moc, by nas wewnętrznie przynaglić, abyśmy poszli tam, gdzie wcale po ludzku nie chcemy iść.
Święty Paweł tak żył, więc jest to możliwe. Obyśmy nigdy nie uchylali się tchórzliwie od głoszenia całej woli Bożej nawet za cenę śmierci. Obyśmy nie cenili sobie życia wyżej niż Jezusa i Jego misji.


Psalm responsoryjny: Ps 68 (67), 10-11. 20-21

Jeśli Bóg ześle swój deszcz, to wszystko, co znękane w nas, się orzeźwi. Wszystko, co słabe, wyschnięte, obumarłe w nas - ożyje, pokropione deszczem Bożej łaski.
Duchu Święty, przyjdź jak deszcz, uczyń z nas mieszkanie dla Boga. Pozwól nam stać się ubogimi - u Boga - by otworzyć całe swoje życie na Jego Boską obecność, która nas podźwignie, która ratuje i wyzwala przede wszystkim od nas samych i tego „zakręcenia” na swoim punkcie. Wyzwól nas, Panie. Uratuj nas od duchowej śmierci, od egoizmu i pychy. Ty jesteś naszym Zbawicielem. Przez wszystkie dni bądź błogosławiony!


Ewangelia: J 17, 1-11a

Życie wieczne to poznanie Boga i Jezusa, którego On posłał. Po raz kolejny w czytaniach tego tygodnia powraca ta myśl, że Bóg jest najważniejszy, że poznanie  i przyjęcie Go, to cel naszego życia. Święty Paweł w Liście do Filipian pisał, że wszystko uznaje za śmieci oprócz poznania Jezusa, że poznanie Jezusa ma najwyższą wartość i dla Niego warto stracić wszystko.
    Teraz Jezus to potwierdza. O tym też przeczytaliśmy w pierwszym czytaniu. Dla świętego Pawła wypełnienie posłannictwa było najważniejsze. A Jezus tu mówi: Ja Ciebie, Ojcze, otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania: objawiłem Twoje imię, przekazałem Twoje słowa, doprowadziłem ludzi do wiary.
Jezus mówi to, patrząc ku niebu. A gdzie ja patrzę? W jakim kierunku? Czy wiem, co jest moją misją do wykonania? Czy głoszę Słowo Boże wszędzie i każdemu, czy może wstydzę się mówić publicznie o Jezusie? Czy poprzez modlitwę i posługę objawiam moc imienia Jezusa? Czy robię to bez lęku, czy tchórzę z powodu małych niepowodzeń?
Jezus mówi, że On już odchodzi ze świata, a my na nim nadal pozostajemy, ale On za nami prosi Ojca, bo jesteśmy tymi, których Ojciec Mu dał. Łącząc te treści z pierwszym czytaniem, muszę sobie zadać pytanie: gdzie jest utkwiony mój wzrok - w niebie czy w świecie? Dlaczego tak trudno mi oderwać się od tego świata?
    W tym tygodniu, między Wniebowstąpieniem Jezusa a Zesłaniem Ducha Świętego, jesteśmy zaproszeni, by patrzeć w niebo i żyć w mocy Ducha, który ukierunkowuje nas na niebo.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 10 grudnia

Wtorek, II tydzień adwentu
wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej
Blisko jest dzień Pana,
oto przyjdzie, aby nas zbawić.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 18, 12-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do Chórów Anielskich 10-18 XII

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter