Polska to nie jest jakaś idea - mówił w homilii podczas mszy w intencji ojczyzny kard. Grzegorz Ryś.
Wysłuchamy dziś wielu wystąpień najważniejszych osób w państwie, ale jako ludzie wierzący przychodzimy, aby wysłuchać, co chce nam powiedzieć Jezus
- mówił w homilii metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś.
To słowo nas szuka i znajduje na tej eucharystii, podczas której modlimy w intencjach naszej matki - Polski. Na tej eucharystii, która nam uświadamia całą naszą miłość do ojczyzny
- podkreślił kard. Ryś.
Duchowny nawiązał do sobotnich czytań liturgicznych opisujących między innymi list św. Pawła do Rzymian, w którym apostoł wymienia wiele imion członków wspólnoty Kościoła.
Nie potrafi Święty Paweł bez nich budować tej wspólnoty. Tych imion nigdy nie poznalibyśmy, gdyby nie wrażliwość Św. Pawła. On jest - dziś powiedzielibyśmy - prawdziwym liderem, to znaczy pełni bardzo ważną funkcję we wspólnocie, ale nie wynosi się ponad innych. Paweł dokumentuje trud, pracę wszystkich, którzy ten Kościół tworzą
- zwrócił uwagę metropolita łódzki.
Święty Paweł jest przykładem kogoś, kto się odważa brać odpowiedzialność za innych. W Kościele, ale na pewno też w każdej innej wspólnocie, na pewno w państwie - jesteś lepszym przewodnikiem, jeśli potrafisz mówić o innych, nie o sobie. To, do czego zaprasza nas Święty Paweł, to jest rozumienie Kościoła, ojczyzny, miasta, województwa nie w kategoriach abstrakcyjnych
- dodał.
Polska to nie jest jakaś idea, Polska to nie jest abstrakcja. Kościół to też nie jakaś idea, jakaś abstrakcja. Polska to nie jest jakiś projekt gospodarczy. I jedno, i drugie nie jest na pewno żadnym tłumem, żadną masą
- mówił w homilii kard. Ryś.
To, do czego zaprasza nas apostoł, to abyśmy rozumieli to jako rzeczywiste wspólnoty, w których się widzi ludzi
- podsumował