28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak czytać Biblię?

Ocena: 4.9
11273

Święty Hieronim powiedział, że nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa, Bożej mocy i mądrości...

Słowa św. Hieronima są często cytowane i przywoływane. Przede wszystkim Chrystusa poznajemy w Kościele. Biblię też czytamy dlatego, że jest to księga Kościoła, budująca go od wewnątrz. Rzadko jednak zdarza się, że po przeczytaniu Biblii ktoś przychodzi do Kościoła. Protestanci mają nadzieję, że kiedy rozłożą w tramwajach i autobusach miliony egzemplarzy Biblii, to ludzie przyjdą do Kościoła. Oby tak było, ale zwykle kolejność jest odwrotna. Najpierw trafiamy do Kościoła, a potem sięgamy po Ewangelię. Nie powiedziałbym, że można całą Biblię przeczytać i w ten sposób poznać Chrystusa. Przykładem jest Mahatma Gandhi, który był zafascynowany Ewangeliami, ale nie stał się chrześcijaninem.
 

Ale czytanie Biblii przybliża postać Chrystusa?

Powiedziałbym raczej, że przybliża Boga. Klucz znajdujemy w Dziejach Apostolskich czy w Apokalipsie św. Jana, albo pod koniec Łukaszowej Ewangelii. Zwłaszcza św. Łukasz pisze, że aby zrozumieć Stary Testament, trzeba najpierw znać Chrystusa. Chrystus wyjaśniał uczniom Pisma, to co odnosiło się do Niego samego, i to On jest kluczem do zrozumienia Starego Testamentu. W Apokalipsie, przy opisie księgi zapieczętowanej na siedem pieczęci, napisane jest, że dopiero Lew z pokolenia Judy, który zwyciężył, jest w stanie je otworzyć. Samo czytanie Starego Testamentu i całej Biblii może do niczego nas nie doprowadzić, może być właśnie księgą „zapieczętowaną na siedem pieczęci”. W tym sensie najpierw trzeba poznać Chrystusa, żeby zrozumieć Biblię. Oczywiście to nie jest oddziaływanie tylko jednokierunkowe, bo potem, czytając Biblię, będziemy coraz lepiej rozumieć Jezusa.
 

Co możemy zrobić, żeby dla nas te pieczęcie się otworzyły?

Trzeba chcieć poznawać Boga. Nie chodzi o to, żeby mieć o Nim jak najwięcej informacji, ale by chcieć być bliżej Niego. Pismo Święte trzeba czytać jako Księgę Wiary.
 

Czy dość popularne czytanie Pisma Świętego w dowolnym miejscu, na które natrafił wzrok, to dobra metoda?

Dla mnie mistrzem czytania Pisma Świętego był św. Antoni Pustelnik z Egiptu. Kiedy usłyszał w niedzielę Ewangelię, w której Jezus mówi: „Sprzedaj wszystko ubogim, a potem pójdź za Mną”, tak też zrobił. Zaufał, że jest to głos mówiącego do niego Jezusa. Usłyszał to wezwanie w Kościele i zaufał, że to droga dla niego. Czasami jest tak, że człowiek wierzy i ufa, jak Augustyn w momencie nawrócenia. Usłyszawszy: „Bierz i czytaj”, otworzył Biblię i znaleziony fragment odebrał jako głos Boga do siebie. Ale to nie jest nigdy głos „wyizolowany”, on musi być odbierany w kontekście całego życia duchowego osoby. Lepiej jednak przeczytać całą Biblię, a wtedy ten głos ma szansę być głosem w kontekście całego przesłania Bożego.

Sposób zapisu Biblii nie ma większego znaczenia.
Ważne, żeby być otwartym na Boga i na wiarę.

Dziś często czytamy Biblię w wydaniu elektronicznym, na tablecie czy w smartfonie. Czy to ma znaczenie dla jej odbioru?

To Słowo nie jest przyporządkowane do specjalnego nośnika, Bóg przekazuje je tak, jak chce. Przez wieki Biblia była przepisywana ręcznie na papirusie. Od kiedy Gutenberg wymyślił druk, Słowo Boże rozpowszechniane jest w książkach. Dzisiaj już jest w wersji elektronicznej, w internecie, w smartfonach. Sposób zapisu Biblii nie ma większego znaczenia. Ważne, żeby człowiek miał serce i umysł otwarte na Boga i na wiarę, którą Duch Święty w nas buduje. I trzeba mieć wyobraźnię. Nieraz mówię studentom: „Żeby zrozumieć Biblię, trzeba mieć wyobraźnię filmowca” – i polecam oglądać filmy, żeby poruszyć ich wyobraźnię. Czasami nawet odgrywają scenę, którą czytamy.
 

Dostępne są różne tłumaczenia Biblii. Które ocenia Ksiądz najwyżej, które poleca?

Nie ma najlepszej wersji, zawsze tłumaczenie o coś zubaża oryginał, upraszcza tekst, który nieraz jest wysoce aluzyjny. Ważny jest częsty kontakt z Biblią. Dzisiaj cała Biblia jest nagrana w formie audiobooka. Do wszystkich psalmów napisano melodię. Sposób kontaktu ze Słowem Bożym może być bardzo różny, niekoniecznie musi być to ślęczenie nad Biblią, może to być także nucenie psalmu.
 

Święty Paweł pisze: „żywe jest słowo Boże i skuteczne”. Czym jest ta nadprzyrodzona moc Słowa? Jak może nas zmieniać?

Czytanie Biblii jest jak słuchanie wspaniałego koncertu organowego. Daje zachwyt nad majestatem Boga, nad jego wspaniałością i pewnym wewnętrznym skomplikowaniem, i w tym sensie nas przemienia. Uświęcamy się, chcemy być tacy jak Bóg, tak doskonali, tak wielcy jak On, dbający o szczegóły, a równocześnie dostrzegający, że świat jest dużo większy od szczegółów. Biblia uświęca nas przez swoje słowa, wezwania które kieruje. Czytanie i oddziaływanie jej można też porównać do oglądania ikon, przed którymi człowiek staje zachwycony, wpatrzony w nie, i nie chciałby tego obrazu stracić z oczu.


Ks. dr hab. Bartosz Adamczewski jest biblistą, profesorem nadzwyczajnym w Katedrze Egzegezy Nowego Testamentu Wydziału Teologicznego UKSW, a także wykładowcą Nowego Testamentu w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej. Opublikował 10 monografii naukowych i kilkadziesiąt artykułów naukowych poświęconych Biblii, biblistyce i teologii.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter