24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Bliżej procesu beatyfikacyjnego br. Kaliksta Kłoczki

Ocena: 4.9
1027

Br. Kalikst urodził się 15 kwietnia 1930 roku w pobożnej rodzinie Wincentego i Moniki mieszkających w miejscowości Brzozowo Kolonia na terenie parafii Różanystok w dawnej archidiecezji wileńskiej. Na chrzcie nadano mu imię Marian. Od dziecka wzrastał w wierze i gotowości do pomagania innym, czego uczył się nade wszystko od swej szlachetnej matki, która należała do II Zakonu Franciszkańskiego. Ukończył ledwie trzy klasy szkoły podstawowej w Suchodolinie i spędził dzieciństwo na pasieniu krów oraz pomaganiu w gospodarstwie rolny rodziców. Wykonywał też wiele prac z zakresu ślusarstwa pomagając ludziom reperować narzędzia rolnicze oraz rowery i sprzęty domowe.

Kiedy ukończył 18 lat został powołany do formacji Służba Polsce i skierowany do Warszawy gdzie pracował przy odgruzowywaniu miasta zniszczonego przez Niemców w czasie II wojny światowej. W tym okresie uczęszczał do kościoła braci mniejszych kapucynów przy ulicy Miodowej i tam poznał zakonników w brązowych habitach. W liście z dnia 21 października 1951 adresowanego do komisarza prowincjalnego kapucynów w Warszawie napisał, że chce służyć Maryi i prowadzić życie na wzór świętego Franciszka. Przyjęty do zakonu rozpoczął próbę w klasztorze w Zakroczymiu, gdzie pomagał chorym braciom oraz uczył się stolarstwa pod kierunkiem Antoniego Panasiuka, mistrza sztuki artystycznej, który wykonał 18 ołtarzy do różnych kościołów na Mazowszu.

Nowicjat Marian rozpoczął 14 sierpnia 1952 roku w Nowym Mieście nad Pilicą, gdzie otrzymał zakonne imię Kalikst. Po złożeniu pierwszej profesji w dniu 27 sierpnia 1953 roku pozostał w klasztorze nowomiejskim, a od stycznia roku następnego znalazł się ponownie w Zakroczymiu. Kolejnymi placówkami był Lublin Śródmieście oraz Lubartów i Lublin Poczekajka. W tym ostatnim miejscu budowano wielki kościół, w którym br. Kalikst wykonał wszystkie okna i drzwi oraz wielki sufit liczący prawie 100 metrów kwadratowych. Zadziwiał innych swoją genialną intuicją w znajdowaniu rozwiązań problemów technicznych oraz wynajdowaniem konstrukcji i narzędzi pomagających w wykonywanych pracach.

Był bardzo szanowany przez ludzi, którzy przychodzili do niego po radę i prośbą o modlitwę. Kalist śpieszył z pomocą ubogim i chorym odwiedzając ich i spełniając różne posługi wobec nich oraz wykonujące wiele prac w ich domach. Wiele osób kojarzyło jego osobę z postacią świętego Józefa podziwiając jego umiejętności stolarskie, a nade wszystko dobroć i uczynność oraz odwagę i pokorę. Jego pobożność do Matki Bożej wyrażała się w udziale w nabożeństwach oraz gorliwej modlitwie różańcowej i przerywaniu prac na Anioł Pański. Jego pracowitość i usłużność była doceniania przez przełożonych, którzy obdarzali go zaufaniem, ale też ciągle dodawali mu pracy.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter