12 października
sobota
Eustachego, Maksymiliana, Edwina
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Z sercem na dłoni

Ocena: 0
393

Pomagać innym, okazać serce, dać wsparcie – to zachowania, o których warto mówić.

fot. PAP/Krzysztof Świderski

Mamy to jako Polacy. Potrafimy się zjednoczyć. I nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Politycy potrafią robić wiele zła, lecz nawet oni nie zniszczyli w naszej ojczyźnie tego, że gdy rodak jest w potrzebie, to umiemy działać i wspierać. Z sercem na dłoni.

Wrześniowa powódź potwornie doświadczyła nasz kraj. Dotknęła także ludzi sportu. Wywróciła do góry nogami sytuację w wielu klubach, mniejszych i większych. Przykładów jest mnóstwo. Podtopione hale sportowe, zniszczone boiska treningowe, zdewastowane korty tenisowe. Można długo wymieniać. W województwie opolskim powódź dotknęła prawie połowę klubów funkcjonujących w tej części kraju. Dla całego sportowego środowiska to duży cios. Proszę pamiętać, że zniszczona została nie tylko infrastruktura, którą trzeba będzie odnowić, a często wręcz odbudować. Do użytku nie nadają się rzeczy potrzebne do trenowania – piłki, siatki, znaczniki, wyposażenie szatni, kosiarki pozwalające utrzymać boiska w dobrym stanie. Te straty oznaczają ogromne koszty. A dotknięte tragedią małe, często amatorskie kluby znalazły się pod ścianą. Co jednak niezwykle ważne – ludzie sportu od początku pokazali, jak można i trzeba się zachowywać w obliczu nieszczęścia. Z wielu miejsc i z wielu klubów popłynęły pieniądze. Wsparcie okazały też związki sportowe. Sprawy w swoje ręce brali – i, co ważne, nadal biorą – zawodnicy, kibice, trenerzy.

Od tygodni serce się raduje i warto docenić każde zachowanie, każdy, najmniejszy nawet gest. Ta siła zjednoczonych serc miała i ma ogromną moc. A przecież pomagać można na wiele sposobów. Liczne grono sportowców oraz tysiące kibiców zakasało rękawy i ruszyło do działania. W wielu miejscach ramię w ramię działali ludzie, którzy na trybunach siadają często w innych barwach. W tych dniach nie miało to jednak znaczenia. Żadnego. Wszystkim tym ludziom należą się ogromne słowa wdzięczności. Także za to, że nie czekali, tylko często reagowali natychmiast po tym, gdy pojawiał się sygnał o potrzebnym wsparciu.

Znam dwie historie kibiców – niesamowite, wzruszające. Obaj znają się ze stadionów Ekstraklasy, ale przyjaciółmi nie są. Obaj swoimi kanałami otrzymali prośby o wsparcie; obaj ad hoc załatwili w swoich miejscach pracy zwolnienia i ruszyli na południe Polski, by pomagać. Bezinteresownie, bez chwili zastanowienia, bez żadnych wątpliwości. Zrobili to, co kazało im zrobić serce. Niezwykle ważne gesty wykonały też niektóre kluby – sprzedawały wirtualne bilety na swoje stadiony. W ten sposób udało się zebrać duże środki finansowe. Fantastycznie zachowali się także nasi wielcy sportowcy, byli i obecni. Wielu z nich reagowało natychmiast. Nikt nie musiał ich o nic prosić. Oni wiedzieli, co mają robić.

Pomagać innym, okazać serce, dać wsparcie – to zachowania, o których warto mówić. Jeden zwykły gest pomocy znaczy czasami bardzo wiele. I daje coś jeszcze: nadzieję, że z każdej, najtrudniejszej nawet sytuacji jest wyjście.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu


redakcja@idziemy.com.pl

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 12 października

Sobota, XXVII Tydzień zwykły
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego
i zachowują je wiernie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 10, 25-37
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego) 
+ Nowenna do św. Teresy od Jezusa 6-14 X
Nowenna do św. Jadwigi Śląskiej 7-15 X
 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter