19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Tokio, czyli zmiany

Ocena: 0
1367

Mawia się, że „igrzyska olimpijskie to przeżytek”. Już to słyszałem i się nie zgadzam.

fot. Pixabay.com

Owszem, igrzyska olimpijskie stoją przed trudnymi wyzwaniami i mają trudną przyszłość – z tym się zgadzam. Nie wiem, czy we władzach Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego znajdą się na tyle mądrzy ludzie, że przy okazji różnych proponowanych zmian (na przykład wprowadzenie do programu e-sportu) nie wyleją dziecka z kąpielą. Na razie wiemy, co nas czeka w bliskiej przyszłości. I wiemy też, że gdy igrzyska olimpijskie odbywają się w Tokio, oznacza to zmiany.

Tak było w 1964 roku. Ówczesne zmagania uznano za wyjątkowo nowoczesne – głównie ze względu na telewizyjne transmisje. Ale nie tylko. Właśnie wtedy, w Japonii, w programie igrzysk zaistniały takie dyscypliny sportu jak judo oraz siatkówka. W 2020 roku święto sportu znów odbędzie się w Tokio. I znów czekają nas zmiany. Kit McConnell, dyrektor sportowy MKOl, nie ma wątpliwości – są one konieczne, bo świat zmienia się w zawrotnym tempie. A jaki będzie kierunek zmian? „Jesteśmy skoncentrowani na tym, żeby igrzyska były bardziej młodzieżowe, bardziej dostępne i bardziej kobiece.” Te słowa jednego z szefów ruchu olimpijskiego przeszły już w czyny. Na liście nowych dyscyplin olimpijskich pojawiły się: karate, baseball, softball, surfing, wspinaczka i… deskorolka. Czyli młodzieżowo będzie na pewno.

Bez wątpienia większość tych dyscyplin jest bardzo widowiskowa. I uwielbiają je młodzi ludzie. A idąc tym właśnie tropem, wprowadzono do programu nową odmianę koszykówki. Oprócz tej doskonale znanej, rozgrywanej w hali, odbędą się zawody w streetballu czyli koszykówce ulicznej w trzyosobowych składach. Tu także ważnym argumentem jest widowiskowość.

Pojawia się jednak pytanie: czy igrzyska olimpijskie na pewno muszą iść z duchem czasu? Ekstremalna jazda na deskorolce czy rowerze ma swoje miejsce. Od lat organizowane są zawody, mistrzostwa, imprezy (tak zwane X Games) sponsorowane przez różne firmy, mające na celu właśnie przyciąganie młodych ludzi uwielbiających adrenalinę. I tam często prezentowane są wymyślane na poczekaniu coraz to nowsze dyscypliny. I to właśnie tam, a nie na igrzyskach olimpijskich, powinno być ich miejsce. W przeciwnym razie w pogoni za młodą widownią MKOl sam siebie zapędzi w kozi róg.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter