Sportowy Life w Siennicy

– Pomysł powołania klubu zrodził się z inicjatywy o. Romualda Kszuka, wikariusza parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Siennicy – mówi kierownik drużyny Robert Jackowski. – Od początku postawił on na wychowanie młodych ludzi z Siennicy i okolic. Chciał poprzez sport i zabawę zainteresować dzieci i młodzież, wychowywać je w duchu chrześcijańskim. Pomysł spotkał się z dużym zainteresowaniem i życzliwością mieszkańców.

Klub funkcjonuje przy parafii św. Stanisława, której wikariusz ks. Robert Pogorzelski jest prezesem klubu. Rozgrywki sportowe na trwałe wpisały się w życie parafii i mieszkańców tej niewielkiej miejscowości. PKS Life Siennica łączy pokolenia, a jak podaje miejscowy tygodnik „Co Słychać?”, „jego wychowankowie zasilają drużyny seniorskie nie tylko w powiecie mińskim”.

– Najstarszym rocznikiem grającym w klubie byli chłopcy urodzeni w roku 1984/85 – mówi szkoleniowiec Robert Rowiński, który trenował większość grup na przestrzeni ostatnich 20 lat. – Oni przyprowadzają teraz swoich synów. W nasz klub są zaangażowane całe rodziny.

Obecnie w treningach klubu bierze udział około setka dzieci, w tym roczniki 2007, 2008, 2009 oraz Bambini, czyli roczniki 2010 i 2011, które stawiają na boisku pierwsze kroki. W rozgrywkach biorą udział trzy zespoły: trampkarze (rocznik 2001), młodziki (2003) i orliki (2005). Trenują dwa lub trzy razy w tygodniu na stadionie sportowym lub boisku piłkarskim „Orlik” w Siennicy.

– Niewymiernym sukcesem klubu jest zajęcie dzieciom i młodzieży czasu wolnego i to, że poprzez sport mogą się realizować – mówi Robert Jackowski. – Dzieci pozostają członkami klubu, do kiedy chcą. Najstarsza grupa to trzecia klasa gimnazjum: grają od zerówki z niewielkimi zmianami osobowymi. Tworzą bardzo zgrany kolektyw, a nowi członkowie przyjmowani są bardzo serdecznie i szybko się aklimatyzują. Każdy może dołączyć do klubu. Przyjmowaliśmy chętnych do gry także z innych gmin i parafii. Jesteśmy otwarci, nie zamykamy się i uczymy zawodników tolerancji.

Trenerzy Robert Rowicki i Stanisław Domański starają się nie tylko stworzyć zgrany zespół, ale również traktować każdego zawodnika indywidualnie, co pomaga w odkrywaniu talentów i poszukiwaniu powołania. Za przykład może posłużyć były zawodnik Piotr Domański, który 6 czerwca przyjął święcenia kapłańskie, a po uroczystościach oficjalnie podziękował zawodnikom, ich rodzicom i wszystkim, którzy uczestniczyli w uroczystościach prymicyjnych. Z kolei podczas ogólnopolskiego turnieju w 2015 r. Filip Zięba z zespołu trampkarzy został królem strzelców, pokonując dotychczasowego rekordzistę z Wisły Kraków. Mógł liczyć na pomoc nie tylko podczas treningów, ale i po doznanej kontuzji. Trenerzy podkreślają, że wśród młodych zawodników bardzo ważna jest również nauka godnego znoszenia przegranej. „Porażkę należy traktować jak nowe doświadczenie i sprawdzać, czego można się z niej nauczyć” – czytamy na stronie internetowej PKS Life Siennica. Na stronie można również znaleźć „10 przykazań piłkarza” i „10 przykazań rodzica”, na których opiera się współpraca z zawodnikami i rodzicami.

– Zawsze na koniec sezonu mamy Mszę Świętą w intencji klubu i rodziców – mówi Robert Rowiński. – Bierzemy regularnie udział w rozgrywkach Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, w tzw. Ligach Drużynowych, czyli gramy głównie z drużynami z Warszawy i okolic. Ponadto organizujemy zawody sportowe, połączone z rekolekcjami sportowymi.

Klub od 18 lat uczestniczy w Międzynarodowym Turnieju Halowym Piłki Nożnej na AWF-ie w Warszawie, organizowanym przez ks. Mirosława Mikulskiego. Brał udział w międzynarodowych turniejach piłki nożnej m.in. w Czechach, Austrii, Chorwacji i na Węgrzech. Niezaprzeczalnym sukces klub osiągnął w Międzynarodowym Turnieju Piłki Nożnej Aalborg City Cup w Aalborgu w Danii, kiedy wśród 166 drużyn i ponad 1320 uczestników zajął trzecie miejsce. Jednak prowadzący klub zaznaczają, że wynik nie jest tak ważny, jak wychowanie dzieci poprzez sport do wartości wypływających z wiary.

Anna Krogulec fot. arch. PKS Life Siennica Idziemy nr 40 (574), 2 października 2016 r.