23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Brudna gra

Ocena: 5
1611

Norwegia, Niemcy oraz Dania – te kraje protestowały najgłośniej. To one najczęściej zwracały uwagę na to, co dzieje się wokół organizacji piłkarskich mistrzostw świata w Katarze.

fot. PAP/EPA/JOSE COELHO

Imprezy, która ma się zacząć za kilka miesięcy. Pisząc te słowa, jeszcze nie wiem, czy z udziałem reprezentacji Polski czy bez niej. Tak czy inaczej w tym momencie trudno się spodziewać, by mundial był wielkim świętem. Za dużo wokół niego niedopowiedzeń, brudu, oskarżeń, dziwnych decyzji.

Od strony sportowej już wiadomo, że będzie to wyzwanie dla całego piłkarskiego środowiska. Listopadowo-grudniowy termin mundialu wywróci do góry nogami cały sezon. W Europie zapowiada się wręcz futbolowy przewrót. Jak nazwać to inaczej? Chyba nie potrafię. Anglicy wstrzymają rozgrywki zaledwie osiem dni przed pierwszym meczem mistrzostw świata, a wznowią je… już osiem dni po spotkaniu finałowym. Nie trzeba być wybitnym matematykiem, by stwierdzić, że piłkarze z Premier League powołani na turniej i grający w nim długo o odpowiednich przygotowaniach a później o wypoczynku mogą zwyczajnie zapomnieć. Kontuzje? Urazy? Przemęczenie? Tego wszystkiego w tym absolutnie nienormalnym sezonie nie da się uniknąć.

Martwi sytuacja związana z kalendarzem i rozgrywkami. Smuci jednak także druga strona tego katarskiego galimatiasu. Już kilka lat temu FBI dotarło do dowodów na przelewy mające przekraczać kwotę 20 milionów dolarów. Miały one związek z korupcją przy wyborze Kataru jako gospodarza mistrzostw świata. Cień padł już wtedy, ale gospodarz mundialu znajduje się w nim ciągle i niezmiennie. Także z innego powodu.

W tym roku szokiem był raport przygotowany przez brytyjski dziennik „The Guardian”. Wynikało z niego, że w Katarze od czasu przyznania organizacji mundialu zmarło około sześciu i pół tysiąca robotników, a łamanie praw pracowniczych jest na porządku dziennym. Dlatego nie może dziwić zachowanie reprezentantów Niemiec i Norwegii przy okazji meczów w eliminacjach mistrzostw świata. Ci pierwsi ustawili się obok siebie z napisem „Prawa człowieka” na koszulkach, a ci drudzy założyli T-shirty z hasłem „Prawa człowieka na boisku i poza nim”. To były poważne gesty.

Czy za nimi pójdą równie odważne czyny? Czy jakikolwiek kraj mający zapewniony awans na mundial zrezygnuje z udziału? Mało to prawdopodobne. Za dużo wokół tej imprezy pieniędzy i różnorakich interesów. A jeszcze więcej jest brudu, który sprawia, że piłkarskie święto może mieć bardzo nieprzyjemny smak. I chociaż kocham piłkę nożną miłością pierwszą, to za kilka miesięcy będę miał problem. Nie lubię bowiem świętować w brudnych butach.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter