Sport
Nie mogę na to wszystko patrzeć spokojnie i nie ma we mnie na to zgody.
Proszę sobie wyobrazić następującą sytuację.
Na szczęście nie zanika chęć kibicowania najlepszym.
Za rok o tej porze będziemy odliczali dni, a potem już godziny do rozpoczęcia letnich igrzysk olimpijskich.
Ktoś powie – byliśmy tak blisko nieba, czyli awansu na igrzyska olimpijskie, a znaleźliśmy się w piekle. A ja powiem: wróciliśmy na swoje mi...
To wszystko nie miało prawa, nie mogło się wydarzyć!
Niesiony na plecach przez pielęgniarza do karetki, zalany łzami, wspominałem słowa rodzicielki, że Wielkanoc to nie jest czas na grę w piłkę...
Zaczęło się od informacji, że mój były szef Włodzimierz Szaranowicz kończy pracę dziennikarza.
Szkolić, szkolić i jeszcze raz szkolić. Bez tego we współczesnym sporcie ani rusz.
Michal Doleżal to człowiek znany naszym skoczkom, i mam wrażenie, że to wybór po prostu bezpieczny.
KOMENTARZE