29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zmarł najstarszy człowiek w kosmosie

Ocena: 0
1034

W szpitalu w Columbus w stanie Ohio zmarł wczoraj John Glenn. Był pierwszym amerykańskim astronautą, który odbył lot orbitalny na pokładzie statku kosmicznego, a także najstarszym jak dotąd człowiekiem, który poleciał w kosmos. Przez wiele lat zasiadał w Senacie z ramienia Partii Demokratycznej. Odszedł w wieku 95 lat.

fot. NASA, NASA/Bill Ingalls

John Herschel Glenn Jr. urodził się 18 lipca 1921 r. w Cambridge w stanie Ohio. Podczas II wojny światowej został przyjęty do armii i jako pilot lotnictwa morskiego brał udział w lotach bojowych. Po 1945 r. kontynuował służbę w lotnictwie na wyspie Guam. Uczestniczył w wojnie koreańskiej. Pod koniec lat 50. służył jako pilot oblatywacz, ukończył też studia na University of Maryland. W lipcu 1957 r. Glenn ustanowił rekord prędkości przelotu transkontynentalnego – odległość pomiędzy Los Angeles a Nowym Jorkiem pokonał myśliwcem F8U w 3 godziny i 23 minuty.

W 1959 r. Glenn znalazł się w pierwszej grupie amerykańskich astronautów, którzy rozpoczęli przygotowania do lotów kosmicznych w ramach programu Mercury. Była to siódemka lotników, nazwanych przez Amerykanów original seven. Glenn był dublerem Alana Sheparda, który 5 maja 1961 r. wykonał suborbitalny lot kosmiczny (znalazł się w przestrzeni kosmicznej, ale nie okrążył Ziemi po orbicie przed ponownym wejściem w jej atmosferę) oraz Virgila Grissoma, który 21 lipca 1961 r. uczestniczył w podobnym locie.

20 lutego 1962 r. John Glenn został pierwszym amerykańskim astronautą, który wykonał lot orbitalny na pokładzie statku kosmicznego Mercury 6. Kapsuła, w której leciał, nosiła nazwę Friendship-7. Podczas trwającej 4 godziny, 55 minut i 23 sekundy misji astronauta trzykrotnie okrążył Ziemię. W czasie lotu Glenn miał problemy ze sterowaniem kapsuły. Temperatura w kabinie podniosła się do ponad 40 st. C na skutek problemów z klimatyzacją. Po pomyślnym wodowaniu na Oceanie Atlantyckim w odległości około 350 km od wyspy San Juan został bohaterem narodowym Stanów Zjednoczonych.

W 1964 r. Glenn zajął się polityką. Wcześniej z powodów zdrowotnych opuścił grupę astronautów NASA. Do Senatu USA wybrano go z ramienia demokratów w listopadzie 1974 r. Do 1999 r. nieprzerwanie reprezentował w Senacie stan Ohio. W 1984 r. bezskutecznie ubiegał się o nominację swojej partii w wyborach prezydenckich.

Drugi lot kosmiczny odbył po 36 latach w charakterze specjalisty ładunku użytecznego na pokładzie wahadłowca Discovery w 1998 r. Prom kosmiczny wystartował 29 października 1998 r. W momencie startu John Glenn miał ukończone 77 lat. Nikt starszy wcześniej ani później nie poleciał w kosmos. Wywołało to bardzo duże zainteresowanie mediów. W misji uczestniczył również pierwszy hiszpański astronauta Pedro Duque. Podczas lotu na orbicie pozostawiono studenckiego satelitę PANSAT oraz satelitę służącego do obserwacji korony słonecznej SPARTAN. Glenna cały czas obserwowali lekarze, których interesowało, jak człowiek w takim wieku zniesie warunki lotu kosmicznego. Lot zakończył się 7 listopada 1998 r., po 8 dniach, 21 godzinach, 43 minutach i 57 sekundach.

W sumie podczas obu pobytów w przestrzeni kosmicznej Glenn spędził tam 9 dni, 2 godziny, 39 minut i 20 sekund.

Zmarł w otoczeniu rodziny 8 grudnia 2016 r. w Ohio State University Wexner Medical Center w Columbus.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter