Polonezem w wykonaniu zespołu Aksamitki z Baru rozpoczęła się uroczystość podsumowująca drugą edycję Akcji Pomocowych dla Polaków na Wschodzie.
W ciągu ostatniego roku Kancelaria Prezydenta zorganizowała sześć wyjazdów: trzy na Ukrainę i po jednym do Kazachstanu, Rumunii i Mołdawii. Mieszkającym tam Polakom zawieziono ponad 8 ton żywności, sprzęt AGD, zabawki, ubrania, laptopy i środki czystości.
Już podczas podsumowania pierwszej edycji akcji prezydent Andrzej Duda, który wraz z żoną jej patronuje, podkreślał, że nie jest to pomoc, ale wyraz wdzięczności i solidarności z tymi, którzy nosili w sobie polskość i przekazywali ją kolejnym pokoleniom. – Drobne wsparcie materialne ma przede wszystkim przypominać Polakom na Wschodzie, że pamiętamy o tych, którzy mieszkali w Polsce – nieraz setki lat temu – powiedział. – Dziękuję dzisiejszym i poprzednim pokoleniom za przekazywanie tradycji, kultury i tożsamości polskiej.
Agata Kornhauser-Duda podkreśliła, że spora część darów trafiła do szkół. – To wyraz wdzięczności dla tych, którzy dbają o rozwój oświaty polskiej mniejszości narodowej na obczyźnie – powiedziała, dziękując także darczyńcom. – Polacy w kraju i Polacy rozsiani po świecie są jedną rodziną, bo wszyscy noszą w sercu Polskę – podsumowała.
Głos zabrali także Polacy mieszkający poza granicami Polski. – Rok 2018 jest ważny ze względu na 150. rocznicę konfederacji barskiej, która pozostała nie tylko na kartach historii, ale i w pamięci i sercach Polaków. Wśród nas wielu jest potomków konfederatów – mówiła Małgorzata Miedwiediewa, prezes Domu Polskiego w Barze. Z kolei Regina Kałuska, dyrektorka szkoły w Starej Hucie na Ukrainie, podkreśliła, że mija 215 lat od przybycia pierwszych Polaków – górali czadeckich – do Starej Huty. – Działa u nas Towarzystwo Kultury Polskiej im. Jana Pawła II, gdzie uczymy polskiego, działają zespoły artystyczne – zaznaczyła.
Pomysł akcji poddał polski student z Waszyngtonu, który z inicjatywą pomagania Polakom na Wschodzie w takiej konkretnie formie zwrócił się do Kancelarii Prezydenta. Inicjatywa została następnie podjęta przez szefa gabinetu prezydenta Adama Kwiatkowskiego i przez Biuro ds. Kontaktów z Polakami za Granicą.