– Jestem za Wami i będę z Wami – tymi słowami bp Jacek Kiciński zapewnił podopiecznych wrocławskiej Caritas o swojej trosce o nich. W Poniedziałek Wielkanocny w Jadłodajni Caritas ponad 50 osób spotkało się na tradycyjnym śniadaniu wielkanocnym.
2016-03-28 16:53pt / Wrocław (KAI), mz
Jadłodajnia Caritas każdego dnia wydaje ponad 500 gorących posiłków. – Również w Wielkanoc nie mogliśmy zapomnieć o naszych podopiecznych – zapewnia Marian Borowski, kierownik jadłodajni.
Spotkanie przy wielkanocnym stole to okazja, by złożyć sobie życzenia, ale i przypomnieć o istocie tych Świąt.
Bp Jacek Kiciński, który dziś pierwszy raz błogosławił pokarmy dla podopiecznych Caritas, złożył im również życzenia. – Pokój Wam! Tymi słowami Chrystus powitał apostołów w Wieczerniku po zmartwychwstaniu – rozpoczął nowo wyświęcony biskup. – Dziś również mówię tutaj: Pokój Wam! Zapewniam was, że jestem za Wami i będę z Wami – dodał.
W imieniu wszystkich, którym pomoc niesie wrocławska Caritas, jej przedstawiciel złożył życzenia nowemu biskupowi pomocniczemu, prosząc, by w swej posłudze pamiętał o najuboższych i wykluczonych, by korzystał z tego wsparcia w dziele apostolskim, jakim jest Caritas, a sam głosił z mocą Słowo Boże i orędzie Bożego miłosierdzia.
Po poświęceniu pokarmów na stołach rozpoczęło się śniadanie. Podopieczni Caritas – ubodzy i bezdomni – zostali poczęstowani gorącym żurkiem i białą kiełbasą. Na stole nie zabrakło jajek i świątecznych łakoci.
Wrocławska Caritas prowadzi dwie jadłodajnie, we Wrocławiu i w Oławie, które rocznie rozdają 150 tys. gorących posiłków. Oławska placówka w całości utrzymywana jest ze środków przekazanych wrocławskiej Caritas w ramach tzw. 1 proc.