20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Warto czekać

Ocena: 0
5239


Nie można się poddawać

 

 

Roczna Zosia jest największym skarbem Małgorzaty i Michała. Rodzice długo musieli czekać na jej narodziny.

– Od razu po ślubie – wyznają – chcieliśmy zostać rodzicami. Zależało nam na tym, aby jak najszybciej nasza rodzina stała się pełna, i nie odkładaliśmy decyzji o przyjęciu potomstwa. Zauważyliśmy jednak, że mimo wielu starań nie zostajemy rodzicami. Postanowiliśmy więc zwrócić się o pomoc. Świadomie szukaliśmy specjalistów, którzy nie będą proponować nam in vitro. Jeden z nich – wspomina Małgorzata – zasugerował mi, że mogłabym wybrać tę metodę. Jednak odrzuciliśmy jego propozycję i postanowiliśmy skorzystać z naprotechnologii. Przeczytaliśmy przedtem na temat tego leczenia mnóstwo artykułów zarówno w Internecie, jak i w prasie, głównie katolickiej.

– Rozpoczęła się niełatwa droga – mówi Michał. – Staraliśmy się o dziecko, ale nie było przecież pewności, czy będziemy je mieli. Co jakiś czas i ja, i Małgosia przeżywaliśmy trudne chwile. Wówczas wspieraliśmy się nawzajem. Bardzo ważne było także podejście większości osób, które pomagały nam w walce o upragnione dziecko. Regularnie uczestniczyliśmy w Mszach Świętych odprawianych przez księży marianów za małżeństwa oczekujące i pragnące potomstwa. Odbyliśmy również pielgrzymki do Rzymu i San Giovanni Rotondo, prosząc o wstawiennictwo Jana Pawła II i św. ojca Pio.

Małgorzata i Michał mówią, że mieli szczęście, bo od razu trafili do lekarza naprotechnologa, a wtedy jeszcze w Warszawie nie działał Instytut Rodziny, który mógłby im go wskazać. Dopiero po trzech latach między innymi specjaliści, którzy pomagali małżonkom, rozpoczęli pracę w warszawskim instytucie.

W ciągu czterech lat leczenia pojawiały się momenty zwątpienia. Czasami szukali nawet winnych: czy to w lekarzach, czy to w samej metodzie. Z drugiej strony wiedzieli, że nie mogą się poddać i pozbywać się nadziei, co przy takim leczeniu jest niezwykle ważne. Nie może być miejsca na niecierpliwość i pesymizm.

Co zachęciło ich do naprotechnologii? – Przede wszystkim – przekonują – fakt, że naprotechnologia stawia sobie za cel przyjrzenie się organizmowi, i to nie tylko od strony ginekologicznej i nie tylko u kobiety. Mężczyzna tak samo całościowo musi przyjrzeć się funkcjonowaniu swojego organizmu. Jest to bardzo ważne. Bo przecież nie zawsze „wina” leży po stronie kobiety – podkreślają.

– Naprotechnologia nie ingeruje w akt poczęcia, który pozostaje owocem miłosnego zbliżenia małżonków. To ważne dla mężczyzny, w tym momencie bowiem jest on bezpośrednio zaangażowany w tworzenie nowego życia. Zapłodnienie sztuczne godzi natomiast w godność mężczyzny jako ojca, uprzedmiatawiając jego udział w poczęciu.

– Dodatkowo w ramach tej procedury mężczyzna stawiany jest w sytuacji moralnie nie do przyjęcia, godzącej w wierność wobec współmałżonka – mówi Michał.

Okazało się, że warto było czekać. Efekt naprotechnologii przeszedł najśmielsze oczekiwania Małgorzaty – bez problemu zniosła ciążę, a potem poród.

– Nasza córeczka urodziła się zdrowym dzieckiem. Baliśmy się, że skoro są problemy z poczęciem dziecka, to potem mogą pojawić się problemy z jego zdrowiem. Obawy okazały się bezpodstawne. Zosia jest zdrowa, pogodna i bardzo żywotna – cieszy się młoda mama i radzi innym małżeństwom: jest to sprawa indywidualna, to leczenie nie gwarantuje, że zawsze zakończy się narodzinami dziecka, jednak warto je podjąć.Dziękuję Instytutowi Rodziny w Warszawie za kontakt do rodzin, które korzystały z metody naprotechnologii

 

 

 

 

Ewelina Steczkowska
fot. Foter / CC BY-SA
Idziemy nr 34 (517), 23 sierpnia 2015 r.

 

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

W "Idziemy" pisała artykuły o tematyce historycznej i społecznej. Obecnie rzecznik prasowy Polskiego Radia S.A.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter