18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Terrorem w kobiety i dzieci

Ocena: 0
1371

Półtora miesiąca temu Kościół na całym świecie przeżywał Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Masakry i ataki terrorystyczne nie mają jednak końca.

fot. Open Doors

W dniu światowej modlitwy za uciskanych, 13 listopada, doszło do dwóch tragedii odnotowanych przez organizację Głos Prześladowanych Chrześcijan. Pierwsza z nich miała miejsce w Indonezji, druga w Nigerii. W mieście Samarinda na Sumatrze terrorysta z Państwa Islamskiego rzucił koktajlem Mołotowa w stronę bawiących się obok kościoła dzieci. Trzyletnia Intan Olivia Marbun zmarła w wyniku obrażeń; ciężkich poparzeń doznała trójka jej małych przyjaciół: czterolatki Alvero i Triniti oraz dwuletnia Anita.

W Nigerii muzułmańscy bojówkarze z ludu Fulbe zaatakowali siedem, zamieszkałych głównie przez chrześcijan, wsi w okręgu Kauru na południu stanu Kaduna. W ataku poniosło śmierć 47 osób, w tym kobiety i dzieci. Napastnicy spalili też 90 domów i osiem budynków kościelnych, zniszczyli zapasy żywności należące do chrześcijan oraz pozabijali ich zwierzęta domowe. Mieszkający w tych wsiach muzułmanie nie ponieśli podczas napaści żadnej szkody. Według pracowników GPCH, którzy wizytowali obszar ataku, 520 osób pozostało bez środków do życia. Wiele z nich to owdowiałe w wyniku ataku kobiety i osierocone dzieci. Ocalali z pogromu znaleźli schronienie w jednym z częściowo zniszczonych kościołów we wsi Kigam. Potrzebują pilnie żywności, ubrań i koców. Nie otrzymali żadnej pomocy ze strony władz stanu Kaduna.

Ataki muzułmańskich terrorystów w Nigerii nie mają końca, choć Boko Haram ponosi w ostatnim czasie duże straty w walce z siłami międzynarodowymi. W swojej złowieszczej determinacji dopuszcza się najgorszych bestialstw, wykorzystując dzieci. W mieście Maiduguri (w stolicy stanu Borno na północnym wschodzie kraju) dwie dziewczynki w wieku siedmiu i ośmiu lat zostały wykorzystane w samobójczym zamachu, który miał miejsce w niedzielę na wypełnionym po brzegi targowisku. Nie licząc dzieci-samobójców w ataku zginęła co najmniej jedna osoba, a 18 zostało rannych. Przedstawiciel policji w Maiduguri Abdulkarim Dżabo powiedział, że dziewczynki wysiadły z pojazdu i poszły przed siebie, nie okazując najmniejszych śladów emocji, jak w transie; chociaż policjant próbował porozmawiać z jedną z nich w języku hausa i po angielsku, nie uzyskał żadnej odpowiedzi. „Myślałem, że szukają mamy” – mówił inny świadek zajścia. Dodał, że pierwsza z dziewczynek szła w kierunku straganów i wtedy zdetonowała swój ładunek.

Dzieci i kobiety są najłatwiejszym celem ataków terrorystów. O poranku 11 grudnia w pobliżu koptyjskiej katedry w Kairze wybuchła bomba. W wyniku eksplozji zginęło 25 osób, a 50 odniosło rany. Wybuch nastąpił w małej kapliczce św. Piotra. Podczas porannej Mszy Świętej przebywający w świątyni usłyszeli wybuch i zobaczyli szczątki ludzkich ciał. Pochodziły one z prawej strony katedry – czyli z miejsca, gdzie podczas nabożeństw przebywają kobiety. Naoczny świadek powiedział, że co najmniej dziesięć kobiet zmarło na miejscu zdarzenia: „Mieliśmy się modlić, kiedy doszło do wybuchu. W tym czasie ja i moi koledzy przebywaliśmy na zewnątrz, ponieważ katedra była przepełniona wiernymi. Wszędzie była krew”. Atak terrorystyczny z 11 grudnia należy do najkrwawszych zamachów wymierzonych w Koptów.

Nie musimy jednak odchodzić daleko od domu, aby spotkać twarze uciskalnych chrześcijanek. Bardzo ważny raport został opublikowany niedawno przez organizację chrześcijańską Open Doors na temat dyskryminacji chrześcijańskich uchodźców w Europie, a konkretnie w obozach i domach dla uchodźców w RFN. Chrześcijanie są tu prześladowani przez muzułmanów, którzy także przybyli do Europy jako imigranci. Tymczasem miejsca azylu stają się dla tych pierwszych domami terroru. Źródłem nieszczęść chrześcijańskich imigrantów są zarówno muzułmańscy towarzysze niedoli, jak i funkcjonariusze, opiekunowie tych domów. Zazwyczaj muzułmanie. Szczególnie trudną sytuację mają kobiety. Napaści seksualne są tu nagminne. Poczucie wstydu u kobiet z krajów Bliskiego Wschodu jest z reguły większe niż u kobiet z krajów zachodnich, dlatego zazwyczaj nie decydują się one rozmawiać o tym z policją. Zresztą niemieccy politycy nie mają odwagi ani o tym mówić, ani się tym zajmować, a temat prześladowań chrześcijan przez muzułmańskich uchodźców jest tabu, ponieważ zmuszałby liberalne i lewicowe media do falsyfikowania głównych tez narracji o ksenofobii i rasizmie katolików z Europy, którzy nie chcą przyjmować muzułmańskich uchodźców pod swój dach.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter