W jaki sposób skutecznie przeprowadzić reformę państwa? Które dziedziny wymagają najszybszych zmian? Na ten temat wypowiadali się znani specjaliści z dziedziny prawa, ekonomii, historii, kultury i środowiska podczas premiery książki "Repolonizacja Polski" opublikowanej przez wydawnictwo Biały Kruk.
– Myśl przewodnia książki jest taka: bez własności nie ma suwerenności. Ale powstaje pytanie: jaką cenę trzeba będzie zapłacić za repolonizację i kto ma ją przeprowadzać? – mówił poseł Janusz Szewczak, prawnik i ekonomista. – Ten proces musi przebiegać w sposób bardzo ostrożny, rozumny, sprytny. Jestem bardzo ciekawy, jak będzie wyglądała repolonizacja prasy lokalnej albo przetwórstwa rolno-spożywczego, w których udział kapitału zagranicznego stanowi znaczącą większość – dodał.
Profesor Witold Modzelewski wskazał na zagrożenia związane z biznesem legislacyjnym, który zajmuje się „usługowo” pisaniem projektów ustaw, szczególnie w prawie podatkowym. Według prof. Artura Śliwińskiego na dramatycznie niskim poziomie jest poziom organizacyjny państwa – aby to zmienić, konieczne jest powiązanie polityki gospodarczej z planowaniem makroekonomicznym. Z kolei posłanka Małgorzata Wassermann określiła jako „zatrważający” stan polskiego wymiaru sprawiedliwości i wskazała na potrzebę reformy sądów. – Opór jest ogromny, będą protesty, ale społeczeństwo tego oczekuje. Przez wiele lat w Polsce zapominano, że wymiar sprawiedliwości ma służyć społeczeństwu – wyraziła opinię. Szczególną uwagę zwróciła na niesprawne działanie procesów adopcyjnych i obiecała, że w ramach reformy zostaną wprowadzone zmiany także w tej kwestii.
Zdaniem prof. Wojciecha Roszkowskiego jednym z problemów w Polsce są obecnie dramatyczne rozbieżności w opinii publicznej. Jego zdaniem, aby zapobiec podziałom, powinno się powstrzymywać emocje w debacie publicznej. – Na zarzuty trzeba reagować w sposób bardzo precyzyjny, operując faktami – zaznaczył.
Krzysztof Masłoń krytycznie ocenił stan polskiej kultury. – Kultura dociera do nas poprzez media, i myślę, że tu zmiany można by przeprowadzić łatwiej niż gdzie indziej, ale ja tych zmian za bardzo nie widzę. Zmiana, która ma polegać na zastąpieniu jednego słabego programu drugim słabym programem, nie ma żadnego sensu. A to jedyna zmiana, jaką zauważyłem w stacji TVP Kultura – przyznał.
Wśród autorów analizy znaleźli się także prof. Andrzej Nowak, prof. Krystyna Pawłowicz, ks. Dariusz Oko, Adam Bujak i inni eksperci.
 |
Hanna Michniewicz |
Co? Gdzie? Kiedy?
