Dysponentem tajemnicy lekarskiej po śmierci pacjenta staje się rodzina, która ma prawo domagać się od lekarza informacji o leczeniu.
Takie prawo przewiduje wchodząca właśnie w życie nowelizacja Kodeksu postępowania karnego, Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Nowelizacja dotyczy głównie transparentności procesów karnych, m.in. kwestii jawności rozpraw, ale zawiera także istotną zmianę dotyczącą właśnie zakresu tajemnicy lekarskiej. Obliguje do ujawnienia na żądanie osoby bliskiej pacjentowi, który zmarł, informacji objętych tajemnicą lekarską – także w sytuacji, gdy pacjent za życia wyrazi wolę, aby osobom tym informacji objętych tajemnicą lekarską nie ujawniać. Poznanie całokształtu okoliczności związanych ze stanem zdrowia może poprzedzać decyzję rodziny o złożeniu zawiadomienia o przestępstwie. Krąg osób bliskich obejmuje w myśl ustawy: małżonka, krewnego lub powinowatego do drugiego stopnia w linii prostej, przedstawiciela ustawowego, osobę pozostającą we wspólnym pożyciu lub osobę wskazaną przez pacjenta.
Sprzeciw wyraził samorząd lekarski. „Rozwiązanie uprawniające każdą osobę bliską do dostępu do informacji objętych tajemnicą lekarską jest rozwiązaniem zbyt daleko idącym i podważającym szczególną ochronę należną informacjom dotyczącym zdrowia pacjenta” – oceniła Naczelna Rada Lekarska.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz ocenia, że pacjent niejednokrotnie przed osobami najbliższymi chce zachować w tajemnicy pewne informacje dotyczące swego stanu zdrowia, w szczególności informacje o charakterze intymnym. Hamankiewicz podkreślił, że tajemnica lekarska wpisana jest w etos zawodu lekarza od początków jego istnienia, znowelizowane przepisy ustawy stawiają lekarzy w sytuacji etycznego dylematu.