Rodzinne przygotowywanie potraw to małe chwile, które pozostawiają piękne wspomnienia.

Święta za nami. Podczas nich wiele skojarzeń z dzieciństwem wywołują kuchenne zapachy. Powracają migawki ze wspólnego gotowania. Rodzinne przygotowywanie potraw to małe chwile, które pozostawiają piękne wspomnienia. Kuchnia zamieniała się wtedy w miejsce trochę tajemnicze, trochę fascynujące. Któż nie pamięta mąki rozsypanej na podłodze, jajka wbitego obok miski, śmiechu mamy i historii opowiadanych przez babcię. To właśnie takie momenty tworzą niezwykłe, pełne inspiracji przepisy, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Przepisy, które za każdym razem wychodzą inaczej, ale bez których nie wyobrażamy sobie rodzinnych spotkań.
Z pewnością mały Jezus spędzał wiele chwil w miejscu, gdzie gotowała Maryja. W Ewangeliach jest kilka nauk nawiązujących do spraw kuchennych, jak sól, która traci smak, czy zaczyn, który miesza się z trzema miarami mąki. Więcej znajdujemy nawiązań do wspólnego świętowania: wesela czy uczty. Nie ma wątpliwości, że święta żydowskiego kalendarza miały w Nazarecie swój wymiar kulinarno-gastronomiczny
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 04 (899), 22 stycznia 2023r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 28 stycznia 2023