Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch uczestniczyli 15 sierpnia w obchodach rocznicy "Cudu nad Wisłą" na cmentarzu bohaterów 1920 r. w Radzyminie.
2016-08-16 09:31 is, mzfot. Irena Świerdzewska/Idziemy
Specjalne listy na tę uroczystość przesłali prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Solarczyk.
– Nie pozwólmy odebrać sobie wiary w Boga i wolności ducha, za którą minione pokolenia przelewały krew – zaapelował biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej. W homilii podkreślił potrzebę szacunku i oddawania czci tym, którzy przez ofiarę swego życia są znakiem wierności w dążeniu do osiągnięcia celu. – Dzisiaj stajemy, by oddać hołd walczącym o niepodległość naszej umiłowanej ojczyzny – przypomniał. – Z szacunku dla naszych przodków, którzy złożyli tak bohaterską ofiarę życia i krwi na tej ziemi, niech nic i nikt nie będzie w stanie odebrać nam tego daru.
Bp Solarczyk zaznaczył też, że współczesnemu człowiekowi potrzebna jest świadomość celu, do którego zmierza, potrzebni są także przewodnicy. – Chrystus jest przewodnikiem wiary i łaski, przewodnikiem przez wszystkie tajemnice naszego życia – wskazywał.
– Gdyby nie zwycięstwo w 1920 r., nie byłoby Polski niepodległej, nie byłoby naszej cywilizacji, inny byłby kształt społeczeństw. Nie byłoby bijącego serca chrześcijaństwa, jakim po dzień dzisiejszy jest naród polski – przypomniał minister Antoni Macierewicz. W przemówieniu do zebranych zapewnił, że dla zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa podjęty będzie każdy, choćby największy wysiłek. – Wojsko, armia, żołnierze polscy mają być zdolnymi do stania na straży naszego bezpieczeństwa i pokoju – podkreślił szef MON.
Antoni Macierewicz otrzymał statuetkę „Krzyż Księdza Kapelana Ignacego Skorupki Bóg, Honor, Ojczyzna”. Uroczystości zakończyły apel poległych z udziałem Komapnii Honorowej Wojska Polskiego i złożenie wieńców na grobach bohaterów 1920 r.