19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pożegnanie "Gryfa"

Ocena: 0
1116

Z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy odbyły się w Warszawie uroczystości pogrzebowe gen. Janusza Brochwicz-Lewińskiego ps. „Gryf”, żołnierza Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, powstańca warszawskiego, oficera brytyjskiego wywiadu.

fot. PAP/Paweł Supernak

– Jego serce przez 96 lat biło miłością do Polski – mówił w homilii bp Józef Guzdek, który przewodniczył Mszy świętej żałobnej w katedrze polowej Wojska Polskiego. Po Mszy świętej trumna z ciałem gen. Brochwicz-Lewińskiego została złożona na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Przed rozpoczęciem Mszy świętej odczytana została decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o nadaniu śp. gen. bryg. Januszowi Brochwicz-Lewińskiemu stopnia generała dywizji. Przy trumnie stanął posterunek honorowy żołnierzy Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca, której poszczególne pododdziały dziedziczą tradycje jednostek Armii Krajowej, m.in. Batalionu „Parasol”, w którym walczył gen. Brochwicz-Lewiński. Trumnę generała okryto biało czerwoną flagą i udekorowano wstęgą orderu wojennego Virtuti Militari.

W homilii bp Guzdek przypomniał drogę życiową generała, m.in. jego udział w wojnie obronnej 1939 roku, ucieczkę przed NKWD, udział w konspiracji i walkę w Powstaniu Warszawskim oraz przymusową emigrację i powrót do kraju po 58 latach. Zdaniem biskupa Guzdka zmarły generał należał do ludzi, których szlachetne czyny nie pozwalają odejść w zapomnienie. – Należy do nich śp. gen. Brochwicz-Lewiński, który żyje w Bogu i nadal będzie żył w sercach Polaków, wszak jego serce przez 96 lat biło miłością do Polski – powiedział.

Biskup Polowy powiedział, że źródłem siły zmarłego była silna wiara i zaufanie Jezusowi, o czym przekonał się podczas rozmowy z generałem jesienią 2013 roku. – Wyznał, że tak wielką wiarę w Boże miłosierdzie zaszczepiła w jego sercu matka, Jadwiga. Kiedy wyruszał na wojnę w 1939 roku, to ona przekazała mu mały obrazek Jezusa Miłosiernego z napisem „Jezu, ufam Tobie”. Obiecała modlitwę i zapewniła swojego syna, że Jezus Miłosierny będzie go skutecznie ochraniał – powiedział bp Guzdek. Jak podkreślał Biskup Polowy ten wizerunek Jezusa Miłosiernego towarzyszył generałowi Brochwicz-Lewińskiemu przez całe życie. – Z nadzieją oddajemy Cię w ręce miłosiernego Boga, któremu tak bezgranicznie zaufałeś. Ta nadzieja ma swoje uzasadnienie w tym, że twoje ręce są nie tylko czyste, ale pełne czynów dobrych, naznaczonych ofiarą i poświęceniem. Ufamy, że dołączyłeś do grona najwybitniejszych synów naszej Ojczyzny, których Bóg nagrodził Ojczyzną wieczną – mówił bp Guzdek.

Ordynariusz wojskowy podkreślił, że generał Brochwicz pozostanie wzorem dla kolejnych pokoleń żołnierzy. – Będzie nam Ciebie brakowało. Będzie Cię brakowało młodym ludziom noszącym mundury Wojska Polskiego, którzy Cię kochali i dla których byłeś niedoścignionym wzorem. Ufamy jednak, że posiałeś tak wiele dobra w ich sercach, że twoja idea wiernej służby Bogu i Ojczyźnie będzie kontynuowana – powiedział.

Eucharystię koncelebrowali ks. Jan Kras, kapelan prezydenta RP, ks. ppłk Piotr Majka, proboszcz katedry polowej oraz licznie zebrani kapelani Ordynariatu Polowego i księża diecezjalni. We Mszy św. uczestniczył prezydent Andrzej Duda, Stanisław Karczewski, marszałek Senatu, Antoni Macierewicz, minister Obrony Narodowej, Paweł Soloch, szef BBN, Mariusz Błaszczak, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, parlamentarzyści, generałowie WP, żołnierze, oraz przedstawiciele ambasad. Zmarłego żegnali rodzina, przyjaciele, kombatanci, przedstawiciele szkół noszących imiona związane z oddziałami AK, uczniowie klas mundurowych i harcerze. Nad trumną generała pochyliło swój płat ponad 20 sztandarów wojskowych, organizacji kombatanckich i harcerskich.

Po Mszy św. trumna z ciałem gen. Janusza Brochwicz Lewińskiego została przewieziona na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie odbyły się dalsze uroczystości pogrzebowe.

Janusz Brochwicz-Lewiński, ps. „Gryf” urodził się 17 września 1920 roku w Wołkowysku. Jego ojciec Stanisław był profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.

W czasie wojny brał udział w konspiracji ZWZ-AK. Od 1940 do 1942 pracował w Puławach na stanowisku administracyjnym będąc jednocześnie pracownikiem polskiego wywiadu. Zdekonspirowany, przedostał się do Lublina i Janowa Lubelskiego i do stycznia 1944 działał jako dowódca jednego z oddziałów partyzanckich na Lubelszczyźnie. Wśród Niemców zyskał przydomek „Rycerski Dowódca”.

Na rozkaz dowódcy okręgu warszawskiego przeniósł się do Batalionu do zadań specjalnych AK „Parasol”, gdzie był instruktorem wyszkolenia w konspiracyjnej podchorążówce.

Podczas Powstania Warszawskiego do 5 sierpnia dowodził obroną Pałacyku Michlera na Woli. Dzięki jego odwadze oraz zdolnościom dowódczym, załoga pałacu czterokrotnie odpierała silne natarcia niemieckie wspierane jednostkami pancernymi. 8 sierpnia został ciężko ranny podczas walk na Cmentarzu Ewangelickim.

Po kapitulacji powstania znalazł się w obozie przejściowym Lamsdorf (Łambinowice), a następnie w obozie jenieckim Murnau. Po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów w 1945 trafił do szpitala, w którym przebywał do lutego 1946 r.

Po zakończeniu II wojny światowej przebywał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do armii brytyjskiej (III Pułk Królewski Huzarów), służył m.in. w gwardii przybocznej Jego Królewskiej Mości Jerzego VI.

Powrócił na stałe do Polski w lipcu 2002 r. Od tego czasu aktywnie działał w środowisku kombatanckim.

24 kwietnia 2008 r. prezydent Lech Kaczyński awansował go do stopnia generała brygady. W latach 2009-2014 zasiadał w Kapitule Orderu Wojennego Virtuti Militari. W 2014 r. był członkiem Komitetu Honorowego Fundacji „Łączka”. Był Honorowym Obywatelem m. st. Warszawy.

W Narodowe Święto Niepodległości w 2015 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył gen. Janusza Brochwicza-Lewińskiego Orderem Orła Białego.

Janusz Brochwicz-Lewiński odszedł 5 stycznia w wieku 96 lat. Postanowieniem z 12 stycznia 2017 r. został mianowany pośmiertnie przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę na stopień generała dywizji.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter