Kiedy dorośli rozumieją, że pornografia prowadzi do uzależnienia i niszczenia więzi, są motywowani, by chronić dzieci i młodzież przed tym toksycznym bodźcem.
Badania pokazują, że coraz częściej i coraz wcześniej młodzi ludzie mają kontakt z pornografią. Lobby pornograficzne usiłuje im i rodzicom wmówić, że pornografia to jedynie problem moralny i że kto nie widzi w niej zła moralnego i grzechu, ten może spokojnie po pornografię sięgać, bez obawy, że przyniesie to negatywne konsekwencje. Ten nachalnie rozpowszechniany obecnie mit jest przejawem przewrotności ludzi, którzy na pornografii zarabiają ogromne pieniądze. Wmawianie, że pornografia jest problemem jedynie dla nadwrażliwych moralnie, to manipulacja, która ma podwójny cel. Z jednej strony chodzi o sprawienie wrażenia, że przeciwnikami pornografii są wyłącznie dewoci czy moralni skrupulanci. Z drugiej strony lobby pornograficzne usiłuje ukryć destrukcyjne konsekwencje psychiczne i społeczne sięgania po pornografię.
Wiedza chroni
W rzeczywistości pornografia to nie jest jedynie problem sumienia czy grzechu. Ona niszczy całego człowieka. Oddziałuje na mózg swojej ofiary równie silnie jak narkotyk. Prowadzi do uzależnienia, z którego tylko nieliczni się uwalniają, i to po dramatycznych cierpieniach oraz krzywdach wyrządzonych samym sobie i innym ludziom. Kto zaczyna sięgać po pornografię, ten odczuwa natrętne, kompulsywne pragnienie sięgania po kolejne dawki tego bodźca – coraz bardziej wulgarne, zawierające sceny przemocy i seksualnej patologii, łącznie z pornografią dziecięcą i pedofilską.
W im wcześniejszym wieku następuje kontakt z treściami pornograficznymi, tym mniejsza jest możliwość obrony przed takimi bodźcami, tym szybciej pojawia się uzależnienie i tym większe powoduje ono spustoszenie emocjonalne, moralne i społeczne. Dziecko czy nastolatek, jeśli wchodzą w kontakt z pornografią – tracą wolność. Drastycznie zawężają swoje zainteresowania. Stają się niezdolni do budowania normalnych więzi z osobami drugiej płci. W innych ludziach widzą już tylko ciało i narzędzie do zaspokajania własnego, chorobliwie rozbudzonego popędu.
Człowiek uzależniony od pornografii
staje się niezdolny do panowania
nad popędem seksualnym
Konsekwencje uzależnienia od pornografii bywają drastyczne. Wśród nich jest erotomania, molestowanie seksualne młodszego rodzeństwa czy rówieśników, masturbacja, a nierzadko przestępstwa seksualne, z gwałtami włącznie. Człowiek uzależniony od pornografii staje się niezdolny do panowania nad popędem seksualnym. Jest niezdolny do życia w czystości i do zachowania wierności w małżeństwie. Rujnuje swoją teraźniejszość i przyszłość. Sam boleśnie cierpi i zadaje bolesne cierpienia innym ludziom.
Nadzór jest konieczny
Ochrona młodego pokolenia przed pornografią wymaga dysponowania solidną wiedzą na temat skutków uwikłania się w pornografię. Dobrą pomocą w tym względzie są materiały dydaktyczne publikowane przez katolickie stowarzyszenia i wydawnictwa. Gdy rodzice uświadamiają sobie destrukcyjne skutki pornografii, wtedy stanowczo czuwają, by chronić swoje dzieci przed takim dramatem. Warto stosować zasadę, że dziecko czy nastolatek nie korzysta z internetu bez nadzoru rodziców. Dobrze, gdy komputer znajduje się w pokoju, w którym toczy się życie rodzinne i w którym najczęściej przebywają wszyscy członkowie rodziny. Tata może tam czytać gazetę, a mama swoją ulubioną książkę. Dzieci korzystające z internetu wiedzą, że są obserwowane. Nadzór rodzicielski nie powinien odbywać się po kryjomu. Odpowiedzialni rodzice nie udają, że przypadkowo patrzą, z jakich stron internetowych korzysta ich syn czy córka. Jeśli nastolatek protestuje przeciw obecności rodziców, to powinni oni spokojnie wyjaśnić, że postępują tak, gdyż kochają swoje dzieci i chcą je chronić przed krzywdą. W internecie jest wiele stron wulgarnych i szkodliwych. Grasuje tam też wielu demoralizatorów, a nawet przestępców, którzy udają nastolatków.
Co? Gdzie? Kiedy?
