Monika Kornecka z Krakowa została laureatką Międzynarodowej Nagrody św. Rity, przyznawanej kobietom, które w swoim życiu zrealizowały ewangeliczne przesłanie o przebaczeniu. Wyróżnienia zostaną wręczone 22 maja w Cascii.
fot. www.facebook.com/monika.kornecka.1Nagroda przyznawana jest od roku 1988 kobietom, które na wzór patronki wyróżnienia ukazują świadectwo przebaczającej miłości. W tym roku nagrody otrzymają: Anna Lorenza „Annalori" Gorla Ambrosoli, Monika Kornecka i Geltrude „Gina" Garrisi. Monika Kornecka jest trzecią nagrodzoną kobietą z Polski. W 1990 r. Nagrodę św. Rity przyznano Mariannie Popiełuszko, matce bł. ks. Jerzego Popiełuszki, a w 1999 r. piosenkarce Eleni, która przebaczyła mordercy swej córki Afrodyty.
Uzasadnienie przyznania nagrody Monice Korneckiej brzmi następująco: „Monika Kornecka, która pochodzi z Krakowa, otrzymuje wyróżnienie, ponieważ wzorem św. Rity bez wahania wybaczyła zabójcy swojego syna, natychmiast odrzucając prośby o zemstę i nienawiść, które rozprzestrzeniały się w sieci wokół jego rodziny. Było to przebaczenie, które stało się realne w modlitwie o nawrócenie mordercy. Wszystko to połączone zostało z decyzją oddania się opiece nad cierpiącymi i umierającymi dziećmi, aby być jeszcze bardziej płodną matką". W 2017 roku w wywiadzie dla franciszkańskiego pisma „Posłaniec św. Antoniego z Padwy" Monika Kornecka mówiła: „Wszelka agresja, złe myślenie o kimś przede wszystkim zabija na samych, nam nie pozwala żyć. Mogę czasem myśleć, że jestem zła na tego, na tamtego, ale to zło jest we mnie".
Przebaczenie nie zabiera mi bólu, ale pozwala żyć. Można pójść w inną stronę, bez Pana Boga. Ale wtedy to jest nienawiść. Tak naprawdę koniec życia. Gdybym została w nienawiści, to byłoby już po moim życiu. Nienawiść nie pozwala żyć, nie pozwala oddychać
– przekonywała matka Dawida.
Pierworodny syn Moniki i Krzysztofa Korneckich Dawid 7 września 2013 roku, w swoje 23. urodziny, został zamordowany przez agresywnego przechodnia. Rodzice przebaczyli zabójcy.
Przeczytaj także: Święta Rita - patronka od spraw trudnych i beznadziejnych