Na Bliskim Wschodzie, wstrząsanym przemocą, błagamy Boga, aby pomógł ludziom szanować się nawzajem, modlić się i okazywać odwagę, tak by nienawiść i niesprawiedliwość nie stały się prawem w naszym regionie, który jest kolebką cywilizacji.
2016-06-08 09:13RV / Jerozolima, mz
fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI
Słowa te czytamy w życzeniach, które Patriarchat Łaciński Jerozolimy skierował do muzułmanów z okazji rozpoczętego przez nich 6 czerwca miesiąca postu – ramadanu.
„Nasza myśl biegnie ku Syrii – kraju zdewastowanego i naznaczonego aż nazbyt długim już konfliktem" – napisali zwierzchnicy rzymskokatolickiej wspólnoty Ziemi Świętej. Zapewnili, że myślą także "o Iraku, gdzie trwa wojna, o Egipcie który usiłuje wyjść z trudnego okresu transformacji politycznej, o Jordanii i Libanie, destabilizowanych codziennym napływem uchodźców".
"Pamiętamy również o Ziemi Świętej, gdzie stałe nasilanie się przemocy budzi obawy, że konflikt jeszcze się zaostrzy. Popieramy wszelkie inicjatywy polityczne, humanitarne i religijne, by doprowadzić do zamilknięcia broni i zapanowania pokoju na Bliskim Wschodzie” – czytamy w życzeniach Patriarchatu łacińskiego do bliskowschodnich wyznawców islamu, którzy rozpoczęli swój miesiąc postu.