W Katolickim Zespole Edukacyjnym im. Księdza Piotra Skargi w Warszawie powstaje Miejsce Pamięci Dzieci Syberii.
fot. ks. Henryk Zieliński/IdziemyTablica w holu szkoły upamiętniająca los 120 tys. polskich dzieci wywiezionych po 17 września 1939 r. w głąb ZSRR jest początkiem większego projektu historyczno-dydaktycznego. W zamyśle twórców korzystać z niego mają także uczniowie z innych szkół w kraju i za granicą. Tablicę przygotowaną w pracowni białostockiego plastyka Janusza Tałucia odsłonili 27 września metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i honorowy konsul Polski w Nowej Zelandii Jan Wojciechowski – jeden z żyjących zesłańców.
– Dzisiaj ci ludzie, dzieci Syberii, są z nami i będą dawać świadectwo, jak życie ludzkie może być piękne, mimo że trudne – mówił kard. Nycz podczas Eucharystii poprzedzającej odsłonięcie tablicy. Tułaczkę dzieci porównał z wędrówką Żydów do ziemi obiecanej.
Ks. dr. Sylwester Jeż, dyrektor Zespołu Edukacyjnego, podkreślał obecność kilkudziesięciu spośród ponad 18 tys. byłych młodocianych zesłańców, którym dane było wyjść z ZSRR razem z armią gen. Władysława Andersa. Potem los rzucił ich w różne części świata. Przybyli więc z Meksyku, USA, Nowej Zelandii, RPA i z Polski.
Władze państwowe reprezentowali m.in. wicemarszałek Senatu Maria Koc, minister Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta RP, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych min. Jan Kasprzyk, przedstawiciele MSZ i MEN. – Przekazujcie wartości, dzięki którym przetrwaliście i zachowaliście miłość do ojczyzny, język, kulturę i religię w waszych sercach – apelował minister Dera.
– Chcemy państwu gorąco podziękować, że mimo tak tragicznych kolei losu nie straciliście nigdy wiary w Boga i w Polskę. Nie straciliście nadziei, że Polska odzyska wolność, że wy do Polski powrócicie. Dziękujemy, że nie straciliście nigdy miłości do Boga i do drugiego człowieka, mimo przejść, które były udziałem waszego życia – mówił minister Kasprzyk. Przypomniał, że historia zsyłek Polaków na Sybir zaczęła się przed 250 laty i trwała aż do lat 50. ubiegłego wieku.
Najbardziej poruszające były świadectwa samych zesłańców o dramatach wywózki z ojczystych stron, o głodzie i wyniszczających warunkach na Syberii oraz o tęsknocie za ojczyzną. Niektórzy z nich podczas wywózki nie byli jeszcze nawet w wieku przedszkolnym.
Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił zespół Serafinki, złożony z uczennic szkoły podstawowej. W całym Zespole Edukacyjnym im. Księdza Piotra Skargi uczy się 414 osób.