19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Oskarżeni za obronę dzieci

Ocena: 0
2015

Spór sprowadza się do tego, czy rodzice mają prawo decydować o edukacji i wychowaniu własnych dzieci. - mówi Waldemar Wasiewicz, prezes Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych, w rozmowie z Ireną Świerdzewską

fot. pixabay.com/CC0

Dlaczego Stowarzyszenie zostało pozwane przed sąd?

Ponieważ w 2016 r. wysłaliśmy list do 20 tys. szkół w sprawie „edukacji antydyskryminacyjnej”. Przestrzegaliśmy w nim przed współpracą z organizacjami, które powołują się na edukację seksualną czy kodeksy równego traktowania. Zwracaliśmy uwagę na deklarowaną w tych kodeksach „walkę z dyskryminacją ze względu na »orientację seksualną«”, która otwiera szkołę na wizyty aktywistów LGBTQ i wielorakie działania mające na celu zaburzanie seksualności dzieci i młodzieży. Przedstawiliśmy, jak rozwija się Queer Study – a mamy dowody uczestnictwa dzieci w tego rodzaju w zajęciach. Apelowaliśmy do szkół o ostrożność w wyborze podręczników i projektów w kontekście tematyki LGBTQ, o niewprowadzanie do szkolnych kodeksów odniesień do równouprawnienia ze względu na orientację i tożsamość seksualną, jak to miało miejsce już w niektórych szkołach. Nikogo nie obrażaliśmy.

 

Czym poczuła się urażona Małgorzata Fuszara, była pełnomocnik ds. równego traktowania w rządzie PO-PSL, skoro pozwała członków Stowarzyszenia?

Pani Fuszara twierdzi, że naruszone zostały jej dobra osobiste, z czym nie możemy się zgodzić. Nie krytykowaliśmy pani Fuszary, tylko zjawiska społeczne. Pisaliśmy o jej członkostwie w Antydyskryminacyjnej Komisji Rektorskiej na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie jest jedną z czterech osób w Komisji związanych albo z ruchem, albo z ideologią LGBTQ. Trzeba dodać, że cały skład Komisji liczy pięć osób. Mówiąc o rzeczywistej dyskryminacji, to my często doświadczaliśmy jej jako rodziny wielodzietne, jeśli chodzi choćby o udział w różnych programach czy projektach.

Zajmujemy się nie tylko sprawą, za którą otrzymaliśmy pozew sądowy. Potrafimy współpracować z innymi. Nasi przedstawiciele są członkami Komisji Dialogu Społecznego w Mieście i w Dzielnicy Bielany, zasiadają w komisjach konkursowych. Z warszawskim Ratuszem współtworzymy program zainicjowany z prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz „Rodzina 2010-2020”, realizujemy z Bankiem Żywności programy wsparcia rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym, prowadzimy Klub Przyjazny Rodzinie im. św. Jana Pawła II, a w nim mediacje pojednawcze w rodzinie. Niestety, aby uniknąć konfliktu z władzami miasta i dzielnicy, z uwagi na toczący się proces wycofaliśmy się z projektów i jesteśmy obecnie bez dotacji, co stworzyło poważne zagrożenie naszego istnienia. A w tym roku obchodzimy 20-lecie istnienia; nasze Stowarzyszenie zakładała warszawska Gmina Bielany na czele z posłanką Joanną Fabisiak.

 

Jak przebiegała sprawa w sądzie?

Nasz pełnomocnik pytał, czy pani Fuszara poniosła faktycznie negatywne konsekwencje zawodowe, na które wskazywała we wstępnym oświadczeniu. Okazało się, że nie, ale powiedziała, że „nie wyklucza takich w przyszłości”. Tego rodzaju domniemania świadczą, że rozprawa ma mieć charakter pokazowy. Reprezentująca nas pani mecenas oceniła, że spór sprowadza się do tego, czy rodzice albo organizacje zrzeszające rodziców mają prawo wyrażać swój niepokój na temat przekazu płynącego do ich dzieci, czyli realizować prawo wynikające z konstytucji, jak wolność słowa, prawo do decydowania o edukacji i wychowaniu własnych dzieci. Sąd odrzucił pozew dotyczący naruszenia dóbr osobistych, ponieważ taki zarzut może dotyczyć osoby, a nie organizacji. W tej sytuacji pani Fuszara wezwała na świadków przedstawicieli czterech organizacji, które również chcą wytoczyć nam procesy, a w pozwach także napisały o naruszeniu ich dóbr osobistych. Dalszy ciąg rozprawy zaplanowany jest na 12 maja.

 

Czy otrzymali Państwo wsparcie ze strony organizacji i instytucji państwowych mających stać na straży wychowania dzieci?

Nie mamy takiego wsparcia. Jak powiedział członek naszego Stowarzyszenia: „Państwo chowa głowę w piasek”. Prawie rok tworzyliśmy list do placówek szkolnych. Mamy dowody na wprowadzanie ideologii LGBT w ramach zajęć antydyskryminacyjnych. W Polsce obowiązuje przyjęta przez nasz rząd konwencja stambulska. Rząd „dobrej zmiany” nie widzi tego zła. Zwracaliśmy się do urzędników na poziomie ministerialnym, gdzie słyszeliśmy odpowiedzi: „Nie będę zaprzątał sobie tym głowy”, „Dostałem wytyczne co do zajęcia takiego stanowiska w Brukseli”. Ale był też brak odpowiedzi na nasze prośby o rozmowy czy w ostateczności kurtuazyjne 20 minut.

Wsparciem dla nas przed rozprawą była modlitwa wielu osób, kapłanów, do których się zwróciliśmy, wspólnot neokatechumenalnych i Domowego Kościoła, trzystu rodzin z naszego Stowarzyszenia. Dostałem dwa wspaniałe maile z wyrazami solidarności i gotowością wsparcia finansowego. Pani Fuszara zażądała sprostowania w placówkach, do których wysłaliśmy pisma, listem za potwierdzeniem odbioru, a to koszt rzędu 250 tys. zł. Wsparciem dla nas były tłumy ludzi, którzy przyszli na rozprawę, wiele mediów, tak że trzeba było przenieść rozprawę do większej sali, a rozprawa otrzymała zgodę na nagranie. Ten proces oznacza, że jesteśmy skuteczni w działaniu. Mamy bać się tylko Pana Boga.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter