19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Olsztyn: pogrzeb prof. Michała Łesiowa

Ocena: 0
1121

Rodzina, przyjaciele, współpracownicy i uczniowie pożegnali 22 lipca profesora Michała Łesiowa, wybitnego slawistę i językoznawcę.

2016-07-23 12:46
tom (KAI) / Olsztyn, mz

Uroczystościom pogrzebowym, które odbyły się w cerkwi greckokatolickiej Opieki Przenajświętszej Bogurodzicy w Olsztynie z udziałem kilkuset osób, przewodniczył metropolita przemysko-warszawski abp Eugeniusz Popowicz. Profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, uhonorowany Papieskim Medalem „Pro Ecclesia et Pontifice” za zaangażowanie w rozwój Kościoła greckokatolickiego w Polsce zmarł 15 lipca.

W homilii abp Popowicz zaznaczył, jak niezwykle wybitną postacią był prof. Łesiów, zarówno w wymiarze intelektualnym, naukowym jak i w wymiarze duchowym oraz ludzkim, jako człowiek życzliwy i serdeczny.

Po Mszy świętej odbył się obrzęd ostatniego pożegnania, a następnie pochówek w grobowcu rodzinnym na cmentarzu komunalnym w Olsztynie. Zmarłego żegnali m.in. dwaj jego przyjaciele z lat studenckich: prof. Jerzy Święch i prof. Jerzy Bartmiński. Wspominali, jak wiele zawdzięczają profesorowi, którego byli uczniami, m.in. naukę języka ukraińskiego i to, że dzięki niemu odkryli i pokochali Ukrainę. Zapewnili, że w ramach swoich możliwości i sił będą kontynuowali dzieło prof. Łesiowa i kultywowali pamięć o nim.

W krótkim wspomnieniu dla KAI przyjaciel prof. Łesiowa, ks. mitrat Stefan Batruch, prezes Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza i proboszcz parafii greckokatolickiej w Lublinie powiedział: – Za dwa tygodnie ma się odbyć ślub wnuczki profesora. W jego trakcie profesor chciał odczytać "Hymn o Miłości" z 1 Listu do Koryntian św. Pawła i bardzo się do tego przygotowywał. W trakcie pogrzebu zrodziła się we mnie taka myśl, że znając treść Hymnu i osobę profesora mogę powiedzieć, że Hymn jest jego testamentem. Jego treść idealnie pasuje do prof. Łesiowa, który nigdy nie wygłaszał wielkich słów o miłości do ludzi ale po prostu tak żył. Wobec drugiego człowieka był zawsze ciepły, cierpliwy i życzliwy. Zawsze z szacunkiem i życzliwością wyrażał się o osobach czasem nie zbyt przyjaźnie do niego nastawionych. W każdym człowieku starał się dostrzegać dobro i jednać ludzi o różnych poglądach i charakterach. Był wielkim orędownikiem pojednania Polaków i Ukraińców.

W uroczystościach uczestniczyli m. in. żona, dzieci, wnukowie i prawnukowie i rodzina z Polski i zagranicy, uczniowie, współpracownicy z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej oraz alumni greckokatolickiego seminarium duchownego w Lublinie.

Prof. Michał Łesiów urodził się 3 maja 1928 r. w Hucie Starej, w byłym powiecie buczackim. W latach 1950-1955 studiował filologię polską na KUL. Doktorat uzyskał w 1962 r. na Uniwersytecie Warszawskim, habilitował się w 1973 r. na UMCS, od 1983 r. był profesorem na KUL i UMCS.

Po wojnie, mimo że Kościół greckokatolicki oficjalnie nie mógł działać, brał aktywny udział w jego podziemnych strukturach. Utrzymywał kontakty z klasztorem ojców bazylianów w Warszawie. Współpracował z ks. Bazylim Hrynykiem oraz ks. Michałem Ripeckim, jednymi z nielicznych duszpasterzy greckokatolickich działającymi aktywnie mimo restrykcji ze strony władz komunistycznych. Pomagał im w redagowaniu raportów, broszurek, petycji oraz artykułów dotyczących sytuacji Kościoła greckokatolickiego w PRL. W 1955 r. przyjął sakrament małżeństwa z Marią Werbowską w kaplicy w Chrzanowie k. Ełku, jedynej działającej wówczas nieoficjalnie parafii greckokatolickiej.

W swojej pracy dydaktyczno-naukowej wiele uwagi poświęcał problemom dotyczącym języka starocerkiewno-słowiańskiego, który wykładał na dwóch uniwersytetach lubelskich - KUL i UMCS, a także dla kleryków obrządku greckokatolickiego w Wyższym Seminarium Duchownym w Lublinie. Zajmował się także terminologią cerkiewną i religijną, historią Kościoła greckokatolickiego oraz literaturą religijną. Wykładał także na Wolnym Uniwersytecie Ukraińskim w Monachium.

Oprócz pracy naukowej prowadził działalność społeczną i publicystyczną, a swoje artykuły publikował w czasopismach katolickich. Prof. Łesiów cieszył się w swojej wspólnocie wielkim szacunkiem i autorytetem. Był aktywnym członkiem parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Lublinie, pełniąc w niej posługę lektora.

Prof. Łesiów był zawsze wierny Kościołowi greckokatolickiemu. Nigdy nie mógł się pogodzić z tym, że "czerwony car" zlikwidował Unię Brzeską i zakazał działalności Kościołowi. Poprzez swoją publicystykę, dydaktykę i pracę naukową działał na rzecz zbliżenia Polaków i Ukraińców.

Bardzo zależało mu na tym, aby nasze dwa bliskie narody słowiańskie jeszcze lepiej się poznały i nabrały zaufania, zwłaszcza po tym gdy Polska i Ukraina uzyskały wolność polityczną i kulturalną.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter