W Dachau jest już gotowa kopia skradzionej w listopadzie ubiegłego roku bramy obozowej z napisem "Arbeit macht frei" ("Praca cię wyzwoli").
20150428 11:20
ts KAI) / Monachium, mz
fot. justinknabb / Foter / CC BY-SA
Napis ten hitlerowcy umieszczali na bramach wjazdowych wszystkich swoich obozów koncentracyjnych, m.in. Auschwitz.
W 70. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Dachau, 29 kwietnia, replika bramy zostanie zamontowana na dawnym miejscu przy „Jourhaus”. Fundacja Miejsca Pamięci Dachau poinformowała o tym zwracając uwagę, że czyni to na prośbę byłych więźniów tego miejsca kaźni.
Replikę bramy wykonała kuźnia artystyczna na podstawie fotografii i historycznych dokumentów. W nocy z 1 na 2 listopada 2014 r. nieznani sprawcy dostali się na ogrodzony i chroniony teren byłego obozu Dachau i skradli historyczną bramę wjazdową. Mimo wysokiej sumy wyznaczonej za jej zwrot, dotychczas nikt się nie zgłosił. – Umieszczony na niej napis ukazuje cynizm gardzącego człowiekiem reżimu hitlerowskiego – podkreślił dyrektor fundacji Karl Freller.
W maju i czerwcu 1936 roku ówcześni więźniowie Dachau zbudowali „Jourhaus” na rozkaz SS. Budynek służył jako obozowe wejście oraz siedziba SS. Przejście zamykała niewielka brama, wykonana przez więźniów w obozowym warsztacie. Napis „Arbeit macht frei” wykonał więzień komunista Karl Röder. Po wojnie napis był usunięty i zrekonstruowano go dopiero w 1965 roku, gdy tworzono miejsce pamięci.
Brama przy tzw. „Jourhausie” jest symbolem drogi cierpień więźniów tego obozu koncentracyjnego. Wiceprzewodniczący Międzynarodowego Komitetu Dachau i jego były więzień Max Mannheimer wyraził wówczas rozgoryczenie, że „to najprawdopodobniej naziści zbezcześcili pamięć zamordowanych w tym miejscu i zbrukali jego pietyzm”.
Dyrektor miejsca pamięci Dachau, Gabriele Hammermann uważa, że “był to świadomy i ohydny akt wypierania pamięci”. Potwierdza on jednocześnie fakt, że „jeszcze długo nie zakończymy rozrachunku z przeszłością i że musimy chronić to miejsce, również mając na uwadze odradzające się zjawisko radykalizacji nastrojów nacjonalistycznych”.
Obóz koncentracyjny Dachau był jednym z pierwszych obozów hitlerowskich i jako jedyny istniał przez cały 12-letni okres panowania reżimu. Założony 22 marca 1933 roku w opuszczonej fabryce amunicji na obrzeżach miasta Dachau nieopodal Monachium był pierwszym niemieckim obozem koncentracyjnym dla izolowania politycznych przeciwników reżimu, duchownych i Żydów. Miał służyć jako wzór dla kolejnych obozów oraz jako „szkoła przemocy”. W ciągu 12 lat jego istnienia w Dachau i obozach „filialnych” więziono ponad 200 tys. ludzi z 40 krajów okupowanych przez Niemcy. Zamordowanych zostało 148 802 więźniów (w tym około 28 tys. Polaków i 13 tys. Żydów).
Dachau pełnił funkcję głównego obozu dla duchownych z Kościołów chrześcijańskich (katolickich, protestanckich i prawosławnych). Według szacunków Kościoła katolickiego do Dachau zostało zesłanych ok. 3 tys. (w tym 1780 z Polski) zakonników, diakonów, księży i biskupów katolickich. Niemcy zamordowali ogółem 1 034 duchownych, w tym 868 Polaków, z czego 747 kapłanów diecezjalnych, 110 zakonników i 9 duchownych innych wyznań.
Poza duchownymi z Polski więźniami Dachau było m.in. 333 księży niemieckich, 169 francuskich, 159 czeskich i 110 austriackich. Niektórzy z nich po wojnie zostali wyniesieni do chwały ołtarzy. Tych, którzy przeżyli – ok. 67 tys. osób – wyzwoliły 29 kwietnia 1945 r. wojska amerykańskie. Miejsce pamięci w Dachau odwiedza rocznie 800 tys. osób.
Na uroczystości w dniu 29 kwietnia, w 70. rocznicę wyzwolenia obozu, do Dachau przybędzie około tysiąca osób z Polski i Niemiec, w tym 31 polskich biskupów, księża i klerycy. W kaplicy „Śmiertelnego Lęku Chrystusa“ Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczyć będą przewodniczący episkopatów Polski i Niemiec: abp Stanisław Gądecki, i kardynał Reinhard Marx, arcybiskup Monachium i Fryzyngi.
Po Eucharystii zostaną złożone wieńce i kwiaty pod tablicą upamiętniającą martyrologię polskiego duchowieństwa w Dachau.
O godz. 16:00 abp Gądecki i kard. Marx w katedrze we Fryzyndze będą przewodniczyć nabożeństwu z modlitwą o pokój i pojednanie.