20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Moda na talerzu

Ocena: 0
970

 


BEZGLUTENOWE LECZENIE

Rosnącą popularnością cieszy się obecnie tzw. dieta pudełkowa, w której firma dostarcza nam posiłki na cały dzień. Jak wskazuje dr Wolnicka, ta forma jest wygodna dla osób, które chciałyby zmienić sposób żywienia, ale nie mają czasu na przygotowywanie posiłków lub wiedzy, jak je bilansować. – Zwykle konsumenci sięgają po nie w celu utraty masy ciała. Warto skorzystać z takiego rozwiązania, ale czasowo. Najlepsze efekty osiągniemy, jeśli sami nauczymy się przygotowywać zdrowe posiłki i zdrowe nawyki zagoszczą w naszych domach na stałe. Dieta pudełkowa może być przejściowym drogowskazem do nauki zdrowych nawyków – wyjaśnia ekspertka.

Bardzo modne ostatnio stały się też produkty gluten-free, czyli bezglutenowe. Jak zauważa Małgorzata Źródlak, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, ta moda poniekąd wynika z tego, że bardzo wiele osób unika glutenu z powodów zdrowotnych. – Na celiakię choruje co najmniej co setny Polak, ale statystyki idą w górę. Badania w krajach europejskich potwierdzają, że we Włoszech jest to 1,5 proc. społeczeństwa, a w Skandynawii – ok. 2,5 proc. Problemem jest to, że wiele osób nie wie o swojej chorobie. Inni z kolei cierpią na alergię na pszenicę czy nadwrażliwość na substancje w niej zawarte – zaznacza. Dlatego ważne jest, by przed decyzją o przejściu na dietę bezglutenową przebadać się w kierunku celiakii, alergii i nadwrażliwości na to białko. – Rezygnacja z glutenu tylko dlatego, że to modne, jest moim zdaniem zupełnie nieprzemyślana i krótkoterminowa. Prawdziwa dieta bezglutenowa w codziennym życiu jest wymagająca i sprawia, że bacznie musimy przyglądać się temu, co znajduje się na naszym talerzu i w domu, i poza nim. To fikcja, gdy ktoś mówi o diecie bezglutenowej, a jednocześnie raz rezygnuje ze spożycia bułki albo pizzy, a raz nie – zauważa Małgorzata Źródlak.

Niezależnie od motywacji dieta bezglutenowa – jak każda inna dieta – powinna być prowadzona w odpowiedni sposób. – Trzeba pamiętać, że pozbawiamy się pewnych cennych składników. Jeśli zastąpimy je produktami ubogimi odżywczo, opartymi na skrobi, narażamy się na niedobory mikro- i makroelementów. Dlatego w zamian należy wprowadzić kasze, dozwolone zboża, ryż, grykę, proso, orzechy czy strączki. One naturalnie nie zawierają glutenu, a są bogate odżywczo. Oczywiście można też jeść mięso, nabiał i wszystkie produkty, które nie stanowią glutenowych pułapek. Taka dieta może być wystarczająca i zdrowa, ale musi być prowadzona mądrze – podkreśla prezes stowarzyszenia.

 


DECYZJA, DIETA… A EFEKT?

Kiedy konkretne przyczyny mobilizują nas do zmiany stylu odżywiania, warto podejść do tego realnie. Zamiast kolejny raz przetrząsać fora internetowe i media społecznościowe w poszukiwaniu „idealnej” diety, przeanalizujmy nasz stan zdrowia i nawyki, a ewentualne zmiany dopasujmy do potrzeb i możliwości naszego organizmu. Warto też udać się do specjalisty, który pomoże nam w opracowaniu nowego stylu żywienia. – Istotne jest, aby dobrze zaplanować proces zmiany. Zastosujmy metodę małych kroków, zacznijmy od pracy nad zmianą jednego czy dwóch nawyków. Takie podejście będzie dla nas bardziej korzystne, ponieważ wiąże się z mniejszymi kosztami psychologicznymi. Warto dążyć do głównego celu poprzez realizację mniejszych i realnych zadań – podkreśla Sylwia Pacyna, dietetyk w Centrum Dietetycznym Online Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej NIZP PZH-PIB.

Gdy minie pierwszy entuzjazm związany z przejściem na dietę, nasza motywacja opada i rodzi się chęć powrotu do starych nawyków. Jak podpowiada specjalistka, to normalne zjawisko. – Jeśli nastąpi powrót do starych nawyków, należy zastanowić się nad możliwymi przyczynami. Czasem przyczyną może być zbyt wymagający cel, niemożliwy do zrealizowania i utrzymania w danym momencie. Planując zmianę stylu odżywiania, trzeba wziąć pod uwagę swoje zasoby: czas, poziom energii, stan zdrowia, umiejętności, a także sprzyjające środowisko czy wspierające relacje. Zasoby mogą się zmieniać w trakcie procesu, dlatego ważna jest samoobserwacja, wgląd we własne uczucia i potrzeby. Istotne jest zatem, aby nasz plan był elastyczny i zakładał możliwe modyfikacje – tłumaczy dietetyk. Pamiętajmy, że nie zawsze musimy wykonać 100 proc. planu. – Gdy nie sprzyjają warunki, warto założyć i wykonać plan minimum. Przykładowo: zaplanowałam, że każdego dnia będę biegać 30 minut, ale dziś nie mam aż tyle czasu i energii. Mój plan minimum: wybiorę się dziś na 15-minutowy spacer – pójdę pieszo do sklepu, wybiorę schody zamiast windy. Te proste codzienne aktywności, które nie są związane z treningiem, także przyniosą efekt – zachęca Sylwia Pacyna.

 


ŻYCIOWE PYTANIE

Dzisiaj się wydaje, że wzrasta świadomość na temat odżywiania i popularność aktywności fizycznej. To niewątpliwie cieszy. Z jednej strony podczas zakupów nie ograniczamy się tylko do skontrolowania daty przydatności do spożycia na opakowaniu, ale analizujemy skład wybranego produktu, unikamy konserwantów. A w kuchni? W siłę rośnie trend slow food, który nawiązuje do tradycyjnych przepisów opartych na naturalnych składnikach – przeciwieństwo szybkiego jedzenia, dostępnego od ręki w sieciowych barach szybkiej obsługi rodem zza oceanu. Jeszcze do niedawna były postrzegane jako znak cywilizacyjnego postępu.

Jednak z drugiej strony coraz trudniej oprzeć się wrażeniu, że przybywa osób, które wybierają konkretny sposób odżywiania, kierując się raczej modą lub względami ideologicznymi – dobrem zwierząt czy ochroną planety – niż własnym zdrowiem. Szczególnie wśród młodych wybrana dieta w parze z latte na mleku sojowym urosły wręcz do rangi pewnego symbolu. Dlatego zapełniając własną lodówkę, warto od czasu do czasu postawić sobie proste, ale jakże ważne pytanie: czy jem po to, aby żyć, czy może żyję już tylko po to, aby jeść?

Więcej informacji na temat zdrowego żywienia oraz diety bezglutenowej:
www.celiakia.pl; www.ncez.pzh.gov.pl

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter