Metropolita Durango w środkowo-północnym Meksyku abp Faustino Armendáriz Jiménez padł 21 maja ofiarą udaremnionej na szczęście próby zamachu. Po niedzielnej Mszy św. w miejscowej katedrze podszedł do niego starszy mężczyzna z nożem w ręku i usiłował zadać mu cios. Atak nie powiódł się, gdyż napastnika powstrzymali towarzyszący biskupowi kapłan i zakrystian, którzy następnie przekazali go policji.
.jpg)
Po zakończeniu liturgii w niedzielne południe prawie 68-letni hierarcha w towarzystwie jednego kapłana i dwóch zakrystianów udawał się do zakrystii i wówczas podszedł do niego 80-letni, jak się okazało, mężczyzna, który zapytał arcybiskupa, czy jest nim, a gdy usłyszał odpowiedź twierdzącą, rzucił się na niego z nożem. Napadnięty powiedział później, że gdy zobaczył, co się dzieje, odruchowo zasłonił się. Dodał, że nóż przebił mu sutannę na plecach, ale nie sięgnął skóry. Ksiądz i zakrystian zdołali obezwładnić napastnika i przekazali go w ręce policji.
Arcybiskup wyznał również, że w przeszłości otrzymywał groźby śmierci, ponieważ bronił migrantów w Tamaulipas. Dotychczas jednak nie znalazł się w tak konkretnej sytuacji zagrożenia. Incydent potwierdziła archidiecezja Durango, położona na północny zachód od Miasta Meksyku.
W ubiegłym roku w Meksyku zabito dwóch księży jezuitów. Ich zabójcy pochodzili z grupy przestępczości zorganizowanej. Sprawa ta wywołała debatę między Kościołem a rządem na temat sytuacji w zakresie bezpieczeństwa i odpowiednich środków zaradczych.
.jpg&w=624&h=543)
Co? Gdzie? Kiedy?
