Głównym punktem obchodów była Msza Święta z oprawą wojskową, sprawowana pod przewodnictwem łódzkiego pasterza. Była ona hołdem mieszkańców miasta dla twórcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego, na którym łódzka bezpieka 68 lat temu wykonała wyrok śmierci.
W słowie skierowanym do wiernych arcybiskup Jędraszewski przypomniał historię życia generała Stanisława Sojczyńskiego. Zwrócił uwagę, że to właśnie Łódź stała się szczególnym miejscem jego życiowego dramatu, bo to właśnie tutaj tuż przed wybuchem II wojny światowej został zmobilizowany, to stąd udał się, by bronić niepodległości. „Walcząc w tych okolicach, czy to w czasie wojny, czy po niej, kiedy założył konspiracyjne Wojsko Polskie, uważał, że trzeba walczyć do końca. Ufając, że mimo ofiar zwycięstwo ostateczne należy do tych, którzy wybrali drogę wierności i prawości aż do końca” – mówił arcybiskup. Metropolita łódzki podkreślał bohaterstwo Stanisława Sojczyńskiego, które wynika z jego losów i dokonań: „Był człowiekiem, który wybierał życie. Życie w prawdzie i w wolności. A jeżeli klękał, to jedynie przed Bogiem. A jeżeli na czymś mu naprawdę zależało, to na tym, aby nie kłamstwo, ale prawda zwyciężała, nie zniewolenie, ale wolność, nie podległość obcym kłamliwym bogom, ale temu Jedynemu, przed którym jedynie należało uklęknąć”.
O dokonaniach „Warszyca” mówiła na początku Mszy Świętej również młodzież z Zespołu Szkół nr 7 przy ul. Minerskiej, która przygotowała wystąpienie poświęcone tej niezwykłej postaci. Uczestników przywitał kpt. Jerzy Włodzimierz Stawski ps. „Lubicz”, weteran Armii Krajowej i KWP „Warszyca”. W uroczystościach wzięły udział tłumy łodzian, przybyły liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele szkół, harcerstwa i wielu instytucji, młodzież z Łodzi i regionu. Przed Mszą Świętą w sali multimedialnej w katedrze odbyło się spotkanie z archeologami prowadzącymi na Brusie badania archeologiczno-ekshumacyjne. To od poszukiwań „Warszyca” rozpoczęło się „odkrywanie” miejsc masowego pochówku Polaków mordowanych przez hitlerowców, a potem, po wojnie, przez UB. Do tej pory odnaleziono szczątki 115 osób. Tylko cztery udało się zidentyfikować. Wykłady wygłosili: Tadeusz M. Płużański, historyk, autor bestselerowej książki „Bestie”, prezes Fundacji „Łączka”, dr Piotr A. Nowakowski, kierujący pracami archeologiczno-ekshumacyjnymi na Brusie, i dr Tomasz Toborek, pracownik łódzkiego oddziału IPN, autor publikacji o „Warszycu”. W katedrze można też oglądać wystawę „Żołnierze Warszyca”, przygotowaną przez IPN w 2001 r. „Kompanja Brus” przygotowała apel poległych. Uroczystość zakończył przepełniony patriotyzmem koncert zespołu Forteca.
Dokładnie 68 lat temu wykonano wyrok śmierci na Stanisławie Sojczyńskim pseudonim „Warszyc” – jednym z ostatnich dowódców polskich oddziałów partyzanckich, które po wojnie walczyły z komunistami. „Warszyc” uwalniał ludzi z nazistowskich i komunistycznych więzień, wydawał wyroki śmierci na funkcjonariuszy UB. Władza ludowa uznała go za wroga numer jeden. Wiadomo, że wyrok śmierci na Sojczyńskiego zapadł w Łodzi, ale do tej pory nie jest znane miejsce pochówku kapitana. Postanowieniem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z dnia 5 listopada 2009 został pośmiertnie mianowany na stopień wojskowy generała brygady.
KAI |