Z raportu NBP „Sytuacja życiowa i ekonomiczna migrantów z Ukrainy w Polsce w 2023 roku” wynika, że dorośli migranci z Ukrainy to w większości kobiety.
Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINSTo osoby dobrze wykształcone, coraz lepiej mówiące po polsku. Utrzymują się głównie z pracy, acz sytuacja ekonomiczna uchodźców jest trudniejsza niż migrantów przedwojennych.
W stosunku do 2022 r. spowolniła integracja Ukraińców na polskim rynku pracy; utrzymuje się tam też różnica między migrantami przedwojennymi a uchodźcami. Płace imigrantów w większym stopniu zależą od branży w Polsce i momentu przyjazdu niż formalnego wykształcenia. Relatywnie najwyższe wynagrodzenia otrzymują zarówno imigranci przedwojenni, jak i uchodźcy zajmujący się informatyką, budownictwem i transportem. Obecność rodziny i dzieci w Polsce wpływa na aktywność zawodową uchodźczyń – na bardziej stabilne zatrudnienie mogą liczyć te bez rodzin w Polsce. Przedwojenni migranci nadal wspierają finansowo rodziny na Ukrainie. Uchodźców, którzy to czynią, jest wobec tej pierwszej grupy dwa razy mniej.
Postępuje za to proces usamodzielniania się uchodźców; odsetek samodzielnie wynajmujących mieszkanie wzrósł z 52 do 68 proc. Mimo to część z nich wciąż oczekuje pewnego wsparcia ze strony Polsi: migranci przedwojenni – łatwiejszej legalizacji pobytu, dostępu do służby zdrowia i lepszej obsługi w urzędach, a uchodźcy – głównie pomocy w znalezieniu pracy, organizacji kursów języka polskiego i łatwiejszej legalizacji pobytu.
Na deklaracje przyszłości Ukraińców w Polsce większe znaczenie niż sytuacja na rynku pracy czy mieszkaniowa mają przewidywania dotyczące końca wojny.