19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Inkubator Afryki

Ocena: 0
1454

Młodzi Afrykańczycy już nie tylko przyglądają się „bogatej Europie”. Robią coraz więcej, żeby skutecznie wyjść z ubóstwa. I zaskakują kreatywnością

fot. arch. Fundacji Salvatti.pl

Przykłady wielu młodych Afrykańczyków pokazują, że mieszkańcom Czarnego Lądu nie trzeba już dawać ryby. Coraz częściej wystarczy dać im wędkę lub kupić od nich rybę, czyli pomóc im na początku ich drogi.

Marie Christine Kolo urodziła się na Madagaskarze, na wyspie Nosy Be, przy północno-zachodnim wybrzeżu Madagaskaru. Nosy Be w języku malgaskim znaczy „duża wyspa”. Obecnie przybywa tam wielu turystów. Kiedy jednak Marie Christine była dzieckiem, w wiosce przede wszystkim było dużo biedy i prawie żadnego wyjścia z trudnej sytuacji. Drewniane chaty o krzywych ścianach i z małymi oknami, kryte liśćmi bananowca, wciąż są tam najczęstszym widokiem. Na szczęście ich brzydotę kamuflują cudowne zachody słońca, które promienieją, jakby nad Madagaskarem przechadzał się Bóg.

Ubogie, typowo rolnicze społeczeństwo Madagaskaru eksploatuje środowisko w destrukcyjny sposób. Wycina się lasy, pola uprawne są wypalane. Uboga gleba powoduje, że po dwóch czy trzech latach uprawy są nieopłacalne. Społeczność międzynarodowa zwraca więc uwagę na środowisko i funduje stypendia dla osób, które chcą łączyć własny biznes z ekologią.

Wędką dla Marie Christine było stypendium Global South Scholarships de YOUNGO et Domoina Ratovozonany. Dzięki niemu, mając 23 lata, uruchomiła własną działalność – firmę GreenKool. Robi rzecz niby zwyczajna, ale niezwykłą – torebki do pakowania prezentów. Ze starych gazet. Wyglądają uroczo i niebanalnie. Ten innowacyjny pomysł chwycił.

W Kenii, w slumsach Mathare w Nairobi żyją Tom Okech i George Otieno. Tę dzielnicę slumsów zamieszkuje pół miliona ludzi. Nielegalny alkohol i walki gangów są tu codziennością. Dwaj młodzi chłopcy jednak nie dali się wciągnąć w machinę zła. Robią buty. Pokazują innym, że można próbować własną pracą wyjść z biedy. Założyli warsztat, w którym robi się buty z różnokolorowych kenijskich tkanin, skóry oraz zużytych opon samochodowych. Każda para jest niepowtarzalna. Wspiera ich polska Fundacja Pamoja (w języku swahili pamoja znaczy „razem”). Dostępne są buty w różnych wariantach. Z samej skóry, z samych tkanin lub łączone, buty dla dorosłych i dla dzieci. Na zamówienie można stworzyć własny model i mieć pewność, że nikt inny nie będzie miał takich samych, bo wielobarwne wzory afrykańskich tkanin są unikatowe. Sprzedaż butów zasila fundusz stypendialny Fundacji Pamoja, który wspiera najzdolniejszych uczniów ze slumsów Mathare, umożliwiając im naukę w dobrych szkołach w Kenii.

W Rwandzie, w małej miejscowości Masaka, oddalonej o 20 km od Kigali, stolicy kraju, mieszka Israel. Ma 18 lat. Nie ma rodziców. Szkołę zawodową skończył dzięki programowi „Adopcja serca” prowadzonemu przez misjonarzy. Jest to swoista adopcja na odległość. Rodzice z Polski za niewielkie dla nich – a wielkie dla Afrykańczyka – pieniądze opłacali mu edukację. Teraz Israel wraz z czterema innymi osobami – Alice, Jeanem de Dieu oraz Cecil – stworzył kooperatywę: wspólny small business. Podobnie jak ich koledzy z Nairobi, też robią buty. Sandały i klapki zdobione różnokolorowymi koralikami sprzedają się świetnie. Israel, odpowiedzialny za to, żeby działalność grupy młodych ludzi się rozwijała, niedawno wprowadził nowy fason – zaczął robić trzewiki i męskie pantofle. Trafiają na europejski rynek. Można je kupić także w Polsce. Podobnie jak buty wykonane w slumsach Nairobi.

Działalność młodych, na razie małych przedsiębiorców w Afryce pokazuje, że Afryka nie jest, a na pewno nie chce być kontynentem, który żebrze o pomoc w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Chcą być aktywni i niezależni. Możemy im w tym pomóc, kupując ich wyroby i pokazując, że ich praca jest potrzebna.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter