Pochylamy dzisiaj nisko głowę przed bohaterami powstania w getcie, wszystkimi, którzy przeciwko nienawiści walczyli o swoją godność. Uczestnicy powstania w getcie są niegasnącym przykładem męstwa, bohaterstwa, są symbolem odwagi, godności i męstwa jak lwy - powiedział prezydent Polski Andrzej Duda.

80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim wizytę w Polsce złożyli prezydent Państwa Izrael Isaac Herzog oraz prezydent Republiki Federalnej Niemiec Frank–Walter Steinmeier. Wspólnie z prezydentem Polski wzięli dziś udział w głównych obchodach rocznicy na pl. Bohaterów Getta Warszawskiego w Warszawie.
Jako pierwszy głos zabrał Marian Turski - polski historyk, dziennikarz i działacz społeczny pochodzenia żydowskiego.
Musimy się przeciwstawić antysemityzmowi, łamaniu praw człowieka, agresji na ziemi sąsiada, zakłamywaniu historii, nieposzanowaniu interesów i woli mniejszości
– podkreślił.
Opowiadając historię swojego życia, przyznał, że z obozu zagłady uratowali go żołnierze armii sowieckiej, którym był wdzięczny przez całe życie. Dodał, że nie może być jednak obojętny wobec tego, co dzieje się dziś na Ukrainie. Wspomniał również słowa Marka Edelmana, który powtarzał, że nie ma ważniejszej wartości niż życie ludzkie.
Następnie głos zabrał prezydent Polski Andrzej Duda, który podkreślił, że uczestnicy powstania w getcie są przykładem męstwa, bohaterstwa i odwagi. Przypomniał, że Rzeczpospolita była w tamtym czasie państwem, w którym mieszkali ludzie różnych narodowości.
Warszawa była wtedy wielkim miastem, największym w Polsce. Była drugim po Nowym Jorku największym skupiskiem Żydów, tutaj w stolicy mieszkało 350 tysięcy polskich obywateli narodowości żydowskiej. To było wtedy państwo, w którym społeczność żydowska razem z Polakami i innymi narodowościami, żyła od prawie tysiąca lat, pod jednym dachem
– powiedział, dodając, że 1939 roku wszystko się zmieniło.
Pochylamy dzisiaj nisko głowę przed bohaterami powstania w getcie, przed wszystkimi, którzy przeciwko nienawiści walczyli o swoją godność. Uczestnicy powstania w getcie są niegasnącym przykładem męstwa, bohaterstwa, są symbolem odwagi, godności i męstwa jak lwy. (…) Każdy, kto sieje nienawiść, kto depcze drugiego człowieka, depcze po grobach bohaterów powstania w getcie warszawskim, depcze groby pomordowanych Żydów, depcze groby wszystkich, którzy pomagali wtedy prześladowanym i pomordowanym, depcze groby sprawiedliwych wśród narodów świata z Polski i ze wszystkich krajów na świecie
– podsumował prezydent.
Fot. PAP/Leszek Szymański
Prezydent Republiki Federalnej Niemiec Frank–Walter Steinmeier podkreślił, że chyli dziś czoła przed odważnymi bohaterami getta.
Straszliwe zbrodnie, które Niemcy tutaj popełnili, napawają mnie głębokim wstydem. Jednocześnie wdzięcznością i pokorą napawa mnie fakt, że mogę uczestniczyć w obchodach, jako pierwsza głowa państwa niemieckiego. Jestem tu dziś, aby powiedzieć, że my Niemcy jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności, a także misji, jaką pozostawili nam ocalali. Przyjmujemy tę misję
– zapewnił.
Dodał, że zbyt mało sprawców zbrodni zostało po wojnie pociągniętych do odpowiedzialności.
Stoję dzisiaj przed państwem i proszę o przebaczenie za zbrodnie, które Niemcy tu popełnili
– powiedział prezydent Niemiec podkreślając, że pragnie kultywować „cudowne dzieło pojednania i ponieść je w przyszłość”.
Najważniejsza nauka, jaka płynie z naszej historii to: nigdy więcej - nigdy więcej obłędu rasistowskiego, nigdy więcej rozpętanego nacjonalizmu, nigdy więcej barbarzyńskiej wojny napastniczej. Nigdy więcej! Na tym opiera się nasza wspólna Europa
– mówił.
Chóralne zespoły dziecięco-młodzieżowe z Polski i Izraela wykonały Pieśń partyzantów żydowskich – Zog nit kej mol. W południe dla uczczenia pamięci bohaterów zrywu w Warszawie zawyły syreny i rozdzwoniły się dzwony kościelne.
W uroczystości wzięły udział delegacje z kilkadziesiąt innych krajów, które reprezentowały związki wyznaniowe, gminy żydowskie i instytucje upamiętniające Holokaust, a także politycy z różnych krajów.
Dzisiejsze obchody zostaną zwieńczone udziałem prezydentów wraz z małżonkami w uroczystym koncercie „Pamięć i przyszłość”, który odbędzie się w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.