Minutą ciszy uczczono 6 sierpnia rano w Hiroszimie pamięć ofiar bomby atomowej zrzuconej na to miasto 78 lat temu przez USA.
Mer Hiroszimy Kazumi Matsui zaapelował o eliminację broni jądrowej. Koncepcję odstraszania nuklearnego nazwał „szaleństwem”. Podczas rocznicowych uroczystości z udziałem około 50 tys. osób mer miasta powiedział, że majowy szczyt przywódców państw grupy G7 w Hiroszimie i ich wizyta w Parku Pokoju jest dowodem na to, że „dotarł do nich duch Hiroszimy”.
Premier Japonii Fumio Kishida powiedział, że droga do świata bez broni jądrowej staje się coraz bardziej stroma - także z powodu rosyjskich zagrożeń nuklearnych.
Eksplozja nad Hiroszimą 9 sierpnia 1945 r. zrównała z ziemią dużą część miasta i doprowadziła do śmierci ok. 140 tys. mieszkańców. Olbrzymia fala uderzeniowa zabiła na miejscu 70 tys. osób, a dziesiątki tysięcy zmarły później z powodu odniesionych obrażeń lub choroby popromiennej.