29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dramat w Ławrze

Ocena: 0
1417

W kijowskiej Ławrze Pieczerskiej, ważnym miejscu prawosławia, trwa dramat. Zarażonych koronawirusem jest około stu zakonników, a trzech zmarło.

fot. www.lavra.ua

Ławra jest główną siedzibą Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego, podległego Patriarchatowi Moskiewskiemu (UPC). Tu rezyduje metropolita Onufry. Na Ukrainie prawosławie podzielone jest od lat. Cerkiew rosyjska twierdzi, że to jej terytorium kanoniczne. Jednak po uzyskaniu tomosu (dekretu) od patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I kanoniczna jest też druga Cerkiew – Kościół Prawosławny Ukrainy (PCU). Według najnowszych badań ośrodka Socis z końca 2019 r., 70 proc. obywateli Ukrainy to wyznawcy prawosławia, z czego 44 proc. uważa się za wiernych PCU, 15 proc. UPC Patriarchatu Moskiewskiego, a 38 proc. twierdzi, że są „po prostu prawosławni”.

Ławra Pieczerska składa się z dwóch części: Ławry górnej, pod zarządem państwowym, z cerkwiami i muzeami, oraz Ławry dolnej, z cerkwiami i tzw. pieczarami, korytarzami w naddnieprzańskich stokach, tworzącymi podziemne klasztory powstające od 1051 r. – w normalnych warunkach można je zwiedzać. Właśnie w Ławrze dolnej znajdują się biura metropolity Onufrego.

 


WIRUSA NIE MA

Większość ukraińskich Kościołów zareagowała na epidemię tak jak Kościół katolicki w Polsce. Dotyczyło to zwłaszcza katolików obrządku łacińskiego i grekokatolików. Prawosławni zachowywali się różnie. W połowie marca PCU częściowo zamknęła cerkwie dla wiernych – w świątyniach podczas Mszy mogli być obecni jedynie duchowni, ale istnieje możliwość wejścia do cerkwi dla indywidualnej modlitwy. Natomiast Cerkiew moskiewska od początku wykazywała wątpliwości co do samego istnienia epidemii.

Na początku marca w Winnicy prawosławni UPC zorganizowali pochód krzyżowy (Kresny chod). Nawet w Niedzielę Palmową w Równem na Wołyniu duchowni wzywali wiernych, by ci przyszli poświęcić palmy. A w Ławrze Poczajowskiej niedaleko Krzemieńca (obwód tarnopolski), innym świętym miejscu prawosławia, podległym Patriarchatowi Moskiewskiemu, całkowicie zlekceważono wprowadzone przez władze zasady postępowania podczas epidemii. Jak stwierdziła policja, podczas Wielkanocy w Ławrze „odbyła się uroczysta liturgia z udziałem dużej liczby wiernych. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami z duchowieństwem Ławry Poczajowskiej, Msza miała odbywać się z zachowaniem wszystkich warunków i zasad kwarantanny. Parafianie mieli przebywać wokół, a nie w świątyni”. Co więcej, wielu z nich nie nosiło maseczek, stali stłoczeni w cerkwi.

Policja wszczęła śledztwo i zapowiedziała pociągnięcie winnych do odpowiedzialności karnej. Było już jednak za późno. W Ławrze Poczajowskiej stwierdzono u kilkudziesięciu osób – zakonników oraz członków chóru – zakażenie wirusem. Cały Poczajów – blisko 8 tys. mieszkańców – został zamknięty na kwarantannę.

Trudno jednak się dziwić, skoro sam metropolita Kijowa i całej Ukrainy Onufry publicznie wyrażał wątpliwości co do istnienia koronawirusa. Przemawiając w telewizji 18 kwietnia, dowodził, że nie sam wirus jest istotny, a to, że wieści o nim „wpędziły ludzi w rozpacz, pozbawiły mocy duchowej”.

 


GWARDIA NARODOWA U BRAM

Tymczasem Ławra Pieczerska została zamknięta, a jej bram pilnuje policja i Gwardia Narodowa. W połowie kwietnia zmarł 73-letni archimandryta Nektariusz i 47-letni hierodiakon Naum. Potem śmierć poniósł przybyły z Ławry Poczajowskiej mnich Nikodem. Wszyscy trzej byli zarażeni wirusem.

Zachorował deputowany do Rady Najwyższej, znany ukraiński oligarcha i bliski współpracownik najbogatszego Ukraińca Rinata Achmetowa, Wadym Nowinski, główny sponsor Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego. Dzień przedtem spotkał się z metropolitą Onufrym, by przekazać mu 850 tys. zakupionych przez siebie maseczek. Nie wiadomo, czy duchowny się zaraził, jednak jest pewne, że – jak wszyscy, z kim kontaktował się Nowinski – miał przejść test. Służba prasowa UPC oświadczyła, że metropolita jest zdrowy i nie trafił do szpitala. Pojawiły się też wiadomości, że zachorowała inna ważna osoba w kierownictwie Cerkwi, metropolita Antoni – jednak ta informacja też została sprostowana.

Na pewno jednak do szpitala trafił zwierzchnik Ławry, metropolita Paweł. Wiadomości o nim są skąpe, podobno miał dość szybko opuścić lecznicę, jednak wokół kwestii zachorowań najważniejszych duchownych UPC jest tyle przekłamań i celowych zafałszowań, że nie wiadomo, co stało się naprawdę. Kwestia podziału Cerkwi jest na Ukrainie ważną sprawą polityczną, sytuacja w obu ławrach (a chorzy są i w innych klasztorach) jest więc nie tylko tematem społecznym, ale przede wszystkim politycznym.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter