29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dialog społeczny

Ocena: 0
3436

Prawdziwy dialog istnieje tylko wtedy, gdy w centrum komunikowania jest osoba

Elektroniczne gadżety tworzą słabe więzi, czasami mogą wręcz niszczyć te podstawowe. Myśl tę wyraża parafraza hasła marketingowego znanych telefonów: connecting people, disconecting family – łączy ludzi, rozłącza rodziny. Za pośrednictwem świata wirtualnego można mieć wiele danych o ludziach, można je personalizować, ale trudno wyłącznie na tym budować osobowe relacje i rzeczywiście wchodzić w dialog z bliźnim. Nikły jest dialog społeczny, w którym brak cnót obywatelskich.

Prawdziwy dialog istnieje tylko wtedy, gdy w centrum komunikowania jest osoba, niezależnie od tego, czy jest ona fizycznie obecna. Taki dialog pozwala przezwyciężać podziały, wzrastać w zrozumieniu i szacunku. „Kultura spotkania wymaga gotowości nie tylko dawania, ale i przyjmowania” (Franciszek). Tylko wtedy można  mówić o wyrozumiałości, gdy się zauważa konkretne osoby, a nie statystycznych odbiorców. Ten aspekt jest szczególnie ważny w komunikowaniu publicznym. Konieczna jest świadomość, że nawiązujemy kontakt z konkretnymi ludźmi, mającymi własne imię i nazwisko.

Pojawienie się fałszywych lub manipulowanych przekazów sprawia, że dziś jeszcze bardziej potrzebne są wzajemny szacunek i wyrozumiałość. Te wartości nie mogą wynikać wyłącznie z ustalonego kodu etycznego  postępowania. Najlepszą motywacją jest tu autentyczna chęć służenia każdemu człowiekowi. Poinformowana osoba jest bardziej wolna i odpowiedzialna. Z tego wynika, że w społeczeństwie będzie działać bardziej solidarnie.

Ten, kto szanuje innych i szanuje samą rzeczywistość, nie naginając jej do własnych korzyści, staje się godniejszy szacunku i jest wiarygodnym podmiotem w debacie publicznej. Starając się zrozumieć innych, ich punkt widzenia, odkrywa aspekty prawdy, na które nie zwracał przedtem uwagi. Poprawia własny przekaz, aby stał się on bardziej zrozumiały. Kiedy natomiast tego wysiłku brakuje, ignoruje się pytania innych, ich obawy.  Prowadzony tą drogą dialog przemienia się monolog.

Człowiek z natury ma głód prawdy i poszukuje sensu swojego życia. W tym poszukiwaniu istotna jest wymiana myśli, dawanie i przyjmowanie. Ten dialog wymaga też wolności religijnej. Ona pozwala przedstawiać społeczeństwu „moc samej prawdy” obecnej w wierze chrześcijańskiej. Fundament wolności religijnej, tak jak to rozumie Kościół, to ten sam fundament, na którym opierają się pozostałe prawa cywilne, między innymi prawo do posiadania własnych poglądów i dzielenia się nimi.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter