18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Co na starość?

Ocena: 4.825
1015

 

– Wstawałam po czwartej rano, żeby przed wyjściem do pracy na ósmą móc zająć się mamą. Decyzja o DPS-ie zrodziła się wtedy, kiedy zauważyłam u siebie także psychiczne wyczerpanie, co objawiało się zniecierpliwieniem, złością, także w stosunku do mamy. Mam poczucie, że zrobiłam dla moich rodziców wszystko, co mogłam – mówi pani Anna.

 


DPS Z SERCEM

Wybierając ośrodek dla rodziców, państwowy czy prywatny, warto sprawdzić, jak wygląda w nim opieka nad chorymi, czy są zajęcia terapeutyczne i rehabilitacja, czy jest kaplica i możliwość regularnego uczestniczenia we Mszy świętej. Jeden z cenionych DPS-ów mieści się przy ul. Kawęczyńskiej w Warszawie. Organem prowadzącym jest Miasto Stołeczne Warszawa, a zawiadywanie domem powierzone zostało siostrom albertynkom. – Niestety, w społeczeństwie pokutuje opinia DPS-ów jako miejsc ze złą opieką dla osób starszych. Tymczasem standard DPS-ów w Polsce bardzo się zmienił – mówi s. Kamila Bondarczuk, albertynka, od 25 lat dyrektor DPS im. Brata Alberta Chmielowskiego. Trafiają tu panie z terenu Warszawy, kierowane przez Warszawskie Centrum Pomocy Rodzinie, po rozpatrzeniu dokumentów nadesłanych przez ośrodki pomocy społecznej.

– Kryterium przyjęcia nie jest wysokość emerytury czy renty, ale stan zdrowia i sytuacja domowa – mówi s. Katarzyna Czaplicka, zajmująca się administrowaniem domem. Na opłatę składa się 70 proc. emerytury, niezależnie od jej wysokości, a pozostała część kosztów pokrywana jest przez rodzinę podopiecznej, zależnie od wysokości jej dochodów, oraz z dotacji miejskich.

– Pamiętam, jak syn próbował się tłumaczyć, że musiał mamę zostawić u nas, bo jego żona też pracuje, nie są w stanie sami zapewnić jej opieki – mówi s. Teresa Władyczuk, wicedyrektor DPS-u. – Wielokrotnie mówimy, by rodziny nie robiły sobie z tego powodu wyrzutów. Trudniej jest opiekować się starszą osobą dziś, kiedy rodziny nie są wielopokoleniowe, dlatego powstały ośrodki, które spełniają taką funkcję – dodaje s. Kamila.

W domu mieszka 106 pań z przewlekłymi schorzeniami, w tym 30 leżących. Placówka zatrudnia 80 pracowników, w tym pielęgniarki i opiekunki. Trzy razy w tygodniu dyżuruje lekarz. Siostry albertynki i pozostali pracownicy, obok dawania poczucia bezpieczeństwa, starają się tworzyć domową atmosferę i – jak mówią – widać, że panie dobrze się tu aklimatyzują.

Pani Zofia mieszka w DPS-ie już 20 lat. – Tu jest teraz moja rodzina, są nią siostry albertynki. Przywieziona zostałam po poparzeniu i jakbym dostała drugie życie. Chodzę na rehabilitację, mamy różne zajęcia terapeutyczne – z rysowania, malowania. Codziennie rano jest Msza święta – uśmiecha się pani Jadwiga.

 


ODWRÓCONA HIPOTEKA

Niektóre starsze osoby, które nie mogą liczyć na pomoc rodziny, nie chcą pójść do ośrodków opiekuńczych albo potrzebują pieniędzy na leczenie, decydują się na skorzystanie z tzw. kredytu hipotecznego odwróconego. Zawierają z bankiem umowę, że za ich życia bank będzie wypłacał im co miesiąc określone sumy pieniędzy, a po ich śmierci przejmie ich mieszkanie. Mogą z tego opłacać prywatną opiekę i uzupełniać domowy budżet. Takie rozwiązanie wprowadzono ustawowo w Polsce w 2014 r.

– Odwrócony kredyt hipoteczny jest, jak sama nazwa wskazuje, formą kredytu. Bank oddaje do dyspozycji kredytobiorcy określoną uzgodnioną kwotę – odpowiada ona wartości rynkowej nieruchomości, a spłata tej kwoty wraz z uzgodnionymi odsetkami i kosztami dodatkowymi następuje po śmierci kredytobiorcy – mówi Grażyna Kuźma, prawnik. Jako wady wymienia nałożenie na kredytobiorcę obowiązku utrzymania nieruchomości w stanie niepogorszonym. Wylicza dalej, że bank może też oczekiwać, aby nieruchomość była odpowiednio ubezpieczona od różnego rodzaju ryzyka. Kredyt wiąże się z dodatkowymi obciążeniami – dotyczy to nie tylko prowizji, ale też kosztów wyceny oraz monitorowania wartości nieruchomości.

Jednak odwrócona hipoteka to nie dobroczynność. Inicjatywę odwróconego kredytu hipotecznego ostro krytykuje ekonomistka prof. Grażyna Ancyparowicz. – Sama idea jest dobra, problem polega na tym, że państwo zaniedbało ochronę interesów osoby, która decyduje się na tego typu rozwiązanie – ostrzega. Brakuje równego traktowania stron. Jeśli właściciel umiera, nie wykorzystawszy całej sumy kredytu, kredytodawca przejmuje jego nieruchomość za ułamek jej wartości. A co, jeśli właściciel nieruchomości wykorzysta uzgodnioną wysokość kredytu i będzie żył dalej?

– Niezbędne są gwarancje, żeby świadczenia były odpowiednio proporcjonalne do wartości nieruchomości właściciela. Nie ma regulacji, jaka powinna być minimalna stawka świadczenia w stosunku do wartości rynkowej i wartości waloryzowanej nieruchomości. Nie ma gwarancji, że ludzie otrzymają godziwe pieniądze. Potrzebna jest też gwarancja, że będzie to suma proporcjonalna do oczekiwanej długości życia i świadczona dożywotnio – mówi prof. Ancyparowicz.

– Może również się zdarzyć, że ktoś podpisze umowę na taki kredyt z jakąś prywatną firmą. Te firmy dość agresywnie się reklamują, np. przez dystrybucję ulotek do skrzynek pocztowych. Traktuję odwróconą hipotekę jako fundusze spekulacyjne. Obok tego w telewizji publicznej emitowanych jest bardzo dużo reklam informujących, że takie rozwiązanie uwolni starsze osoby od kłopotów. Jeżeli nie będzie to uregulowane, to będzie tak, jakby wpuścić lisa do kurnika z nioskami – określa dosadnie prof. Ancyparowicz.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter